aha to milo :-) dziekuje ze mnie chociaz ktos uswiadomil

no to teraz już wiesz :) ta blond czupryna zajebiscie ci pasuje:) idz z pieskiem na spacer , bo ci czasami do butow nasika :)

achhh zaczynacie klotnie znowu??? jak dzieci... Irenka daruj sobie... kazdy jest jaki jest i tyle ,najepiej zeby kazdy popatrzyl sie na siebie samego i tam szukal bledow... nikt nie jest idealny :-] 

irenka tak sie sklada ze mam swoje zycie takie calkiem inne niz na tym forum nauczylam sie ostatnio ze nie warto sie przejmowac takimi ludzmi jak ty ktorzy nie maja za grosz szacunku do osob ktorych nie znaja wcale ! bo o mnie to ty wiesz tyle co na blogu napisze skoro przez to wnioskujesz ze jestem pustaprosze bardzo ale chce zebys wiedziala ze to ty sie osmieszasz a nie ja ..zwykle pytanie o sprzatanie zadalam no i co takie bardzo ono glupie i bez sensu ? mysle ze skoro az tak zle by bylo to krytyka wieksza by byla niz tylko jednej malo znaczacej kobietki ciebie :-)

sorry ale nic nie rozumiem z tego co napisałaś :)) pisz troszeczke mniej chaotycznie :)

Jeżeli jest tu ktoś kto może pozwolić sobie sprzątanć codziennie bo jest w domu też bym tak robiła ale praca też daje w kość i nie wyobrażam sobie przyjść po pracy i sprzątać.
Mąż sprząta raz dziennie ale jak pracujemy to robimy soboty gospodarcze full sprzątanie i zakupy :)

Codziennie wycieram podłogi,codziennie mój mąż odkurza,kurze raz w tygodniu,mycie okien to zależy od tego w jakim stanie są:)lodówka 2 razy w roku,lekie przetarcie tylko jak się coś rozleje.W szafkach mam poukładane bo mąż o to dba a przecieram je tylko raz w roku na święta.O to tyle.