Ja absolutnie nie sugeruje sie tym, ze ponoc powinno sie budzic na karmienie..moja polozna nawet powiedziala,ze cieszyc sie powinnam,ze takiego aniola mam :) Moj synek tez przesypia cale noce,budzi sie jakos kolo 4,5 a ze spi ze mna to nawet nie zaplacze tylko sam sobie wklada cyca do buzi (ktorego uprzednio  zawsze szykuje :)) i zasypia dalej wstaje dopiero kolo 9-10 zawsze przeszczesliwy :)

Ciesz się tym że małą spi całą noc. bo pewnie nie jedna kobieta by wiele dała za to aby jej dzidziuś tak ładnie spał.

Niektóre dzieci dobrze śpią, mój synek nie chce byc tak łaskawy i budzi się od dwóch do 4 razy w nocy

jesli by byla glodna to by sama wstala mi lekarz powiedzial zeby nie budzic na karminie w nocy

WIEC BEDE SZCZESLIWA Z TEGO.

za to moja pierwsz corcia dala mi popalic ze spaniem, a raczej z jego brakiem. moze tak jest ze pierwsze dziecko daje popalic ale drugie to vwynagradza

Dawid ma 10 tygodni i śpi od 22 do 6 czasem 7 rano.Jest co prawda na butelce,ale i tak bardzo dobrze wygląda i dużo tyje więc nie budzę Go.Dla jego brzuszka też taka dłuższa przerwa jest wskazana...

ciesz sie z tego ja pamietam moja 1 córcie co 2 godz. pobutka masakra marzyłam wtedy o takim dziecku by przesypaiało mi tyle co Twoje :)

moj ma 3 miesiace. spi od 20.00 do 3.00-5.30. karmie go i spi dalej. karmie mlekiem modyfikowanym. nie budze i nie budzilam nigdy na karmienie. jak chce spac, to spi a jak chce jesc to je. a je co 3-4h. i pije w miedzyczasie wode lub herbatke. nie daje jeszcze zadnych innych pokarmow.

no my mamy pobudki co 2-3 godziny ;) takze zazdroszcze z calego serca. Mam nadzieje, ze po kilku miesiacach sie zmieni i bedziemy spac cale noce, jak przy naszym pierwszym synku, ehhh pomarzyc fajnie :D

Kiedys polozna powiedziala mi ze jak dziecko spi to nie budzic!!chyba ze zle na wadze przybiera.Moja pierwsza coreczka tez byla spiochem a ja napoczatku bylam przewrazliwiona i ja budzilam-moj blad,potem zaniechalam pobodek i moglismy sie czasem wyspac:)