W czwartek moja kruszynka skończyła 6 miesiecy waży 8.400 i ma 71cm długości.

Z racji że kilka dni źle spała w nocy płakala, co się raczej jej nie przytrafia zapytałam lekarza czy to nie jakas infekcja... A ten po krótkich oględzinach stwierdził że Zuza ma ostre zapalenie ucha... WOW nie wierzylam, i głupia pytam czy napewno, że może się pomylił, że mój synek jak był w podobnym wieku tez miał zapalenie ucha i , że płakał... darl się calą noc i dzien, uspokoić go nie można było. A Zuza zaledwie kilka razy pomarudziła i postękala przez sen.

Co zrobił lekarz? Roześmiał się w głos i powiedział że to dziewczynka. Dziewczyny nie płaczą i to dlatego to one rodzą dzieci, zajmują się wszystkim i potrafią nie zauważyć zapalenie płuc u siebie, z wielką gorączką chodzić do pracy i jeszcze w drodze powrotnej zrobić zakupy, a wieczorem upiec ciasto. Gdy tymczasem mężczyzna ze stanem podgorączkąwym jest pewien że umiera.