Blog: izabelkag20

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabelkag20
izabelkag20

Witam. Zaczęło się wielkie odliczanie do narodzin zostało tylko i aż 6 dni... Oczywiście wmawiam sobie,że wszystko w porządku, dam radę przecież każda z nas to przechodzi i to mnie podbudowuje:) Szczerze jak tak sobie powtórzę tysiąc razy to wierzę w to co mówię:) Chociaż tak naprawdę to wszystko mnie boli i jestem już zmęczona tą bezradnością, ciągłymi pytaniami typu "ty jeszcze chodzisz?" do tego stopnia, że chciałabym miec już Mateuszka przy sobie a nie w sobie... Mój M. też już się niecierpliwi, boi sie, że zacznę rodzic w nocy ale też niechce żebym zaczęła bez niego, codziennnie wychodząc do pracy mówi "mam nadzieję, że jak wróce ty tu będziesz" to miłe ale z drugiej strony kiedy mam rodzic skoro albo on jest w pracy, albo jest noc???? Co prawda nie mam jeszcze skurczy... bynajmiej ich nie czuję, ale poród może zacząc się w każdej chwili...
ALE Mateuszek wie, że ma się urodzic w walentynki:) Kocham moich M.:*:*:*

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanna1185
Dobre podejście:) też takie miałam i to wiele mi pomogło.Nic się nie stresowałam.Powodzenia i lekkiego i szybkiego porodu życzę;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Będzie dobrze :) nie stresuj się i podczas porodu myśl o dziecku. To ono jest wtedy wazniejsze i to ono ma gorzej.