Blog: izuleeek
« Powrót do listy wpisówZacznę od tego, że w sobote myslalam ze to juz są bóle i mój zawiózł mnie do szpitala. Oczywiście fałszywy alarm, dzieki temu spędziłam weekend w szpitalu bez sensu.
W poniedziałek po badaniu ordynator zalecił oxytocyne, i tak sobie lezalam 3 godziny pod ktg. Bóle krzyżowe sie zaczeły pojawiac ale skurcze znikome, i tak przechodzilam poniedzialek.
We wtorek założyli mi cewnik na szyjke zeby sie rozwierała. Chodziłam z nim cały dzień, miałam straszne bóle krzyżowe, że klęczałam przed łóżkiem. Skurczy brak. Wieczorem mi sciągneli no i za wiele nie poszlo bo z rozwarcia 1,5cm zrobiło sie 2-2,5cm. Dalej nic.
No i w środe juz zrezygnowana, spotkałam mojego lekarza prowadzącego na korytarzu, pyta czy cos sie dzieje a ja że zupełnie nic. I że najlepiej jak by mi zrobili cesarke, ale mówił, że z tym do ordynatora mam isc. Zawołali mnie przed 10 na badanie. Ordynator przebił pęcherz i mówi, że pod ktg mnie podłączyć, jak wszystkie wody spłynęły nagle mówi ze szybko na blok z pania bo wody sa zielone. Nie zdążyłam nikomu nic powiedziec bo z fotela od razu trafiłam na wózek i zabrali mnie na blok. Anestezjolog zdążył zapytac ile waze i podpisac cos. Znieczulenie ogólne juz miałam wiec sie nie bałam. Po chwili odpłynęłam.
Obudziłam sie o 11. Zapytalam o dziecko to anestezjolog powiedział ze płakało wiec chyba dobrze :) byłam juz szczęśliwa.
Przewieźli mnie na sale i dali dziecko do piersi. Piotrus miał 3700g i 56cm, 9 pkt Apgar ze względu na zielone wody.
Po 11 zadzwoniłam do mojego P, był w szoku, ze juz ma synka, bo przecież przed badaniem rozmawialiśmy godzine wcześniej.
Komentarze
2014-12-12 15:48
alez historia :) tatus w szoku fajnie :P gratulacje i zdrowka dla Was!:)
2014-12-12 16:07
Cześć Piotrusiu, super chłopak
2014-12-12 17:34
Gratulacje :) Śliczniści :)
2014-12-12 18:13
2014-12-12 21:50
2014-12-12 22:05
Nie wiem tak mowili w szpitalu Izka. I
2014-12-12 23:44
Gratuluję, zdrówka wam życzę!
Chociaż szkoda, że cesarka, że zielone wody, no, ale już po wszystkim .. ;)
2014-12-13 10:29
No nastawialam sie ze oxy zadziala i urodze naturalnie. Niestety.
2014-12-14 11:09
no i znow sie wzruszylam... :)) gratuluje ci kochana pieknego synka. ciesze sie, ze wszystko sie dobrze skonczylo i maly jest zdrowy :)))
2014-12-18 07:06
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży