Kiedyś, będąc jeszcze w podstawówce, widziałam rosyjski film dokumentalny na temat nauki plywania dla niemowląt. Tak mi się to spodobało, że obiecałam sobie, że kiedyś gdy będę miała dzieci, zapiszę je na taki kurs :)

Tak więc w sobotę Igor zaczyna swoje pierwsze zajęcia :)

Do czerwca powinien już umieć nurkować :D Jakoś trudno mi to sobie wyobrazić, ale ok, zobaczymy co z tego wyjdzie i czy w ogóle polubi basen :)

Jak na razie, w polewaniu twarzy wodą nie widzi nic złego.

Po całym kursie dostaniemy fotki (także robione pod wodą). Teraz to ich najbardziej nie mogę się doczekać :D :D :D