Od urodzenia kładłam kilka razy dziennie, w 3 miesiącu już tak były przyzwyczajone, że chciały leżeć tylko na brzuchu. Starsza córka nawet spała tylko w tej pozycji

Kładę małą zawsze wieczorem przed myciem i czasami w dzień na sobie ja kładę.

Teraz sama sie przekreca na brzuszek a jak nie potrafila to 2-3 razy dziennie ja kladła, z poczatku nie lubila po chwili sie denerwowala a teraz tylko jak lezy i ma wystarczajaco miejsca zeby sie przekrecic to hop i juz na brzuszku lezy lubi bo wiecej widzi

Starszego za późno zaczęłam i nie chciał wcale. Młodszy od pierwszych dni kładziony po 3-4 razy dziennie, teraz ma 5 mscy i tak samo go.klade

moje chlopaki tez nie lubieli,,,sstarsy dlateo ze mial kolki i nie bylo mowy o tej pozycji bo sie zanoil..za to mlodsy jak ma lepszy humor to go klade i zagaduje takzeby mnie widzial ale teraz zaczal spac na brzuchu wiec juz tego tak czesto nie robie...

Moja tez.nie lubila i jak jak kladlam to krzyczala ale ze miala problem z.gazami to musialam. Bardzo szybko jednak sama nauczyla sie sama przewracac na brzuszek i wtedy juz nie bylo problemu.

Moj syn tez nie lubil ale z czasem jak zaczal sobie radzic z podnoszebiem glowki to polubil. Staralam sie go klasc codziennie

Ja synka kłądłam na brzuszku od początku, już w szpitalu nawet, ale protestował. W domu już starałam się go około 3 razy dziennie kłaść na brzuszku. Był tylko płacz i na brzuchu leżeć nie lubił. Ale teraz jak sam się przekręci to nie protestuje. :) Próbuj go kłaść mimo wszytsko na brzuszku, ale jeszcze sam polubi tę pozycję jak z własnej wole będzie się przekręcał. :)