Ja mam rodzic 7 sierpnia na twoim miejscu bym jeszcze poczekala nie ma sie co spieszyc i meczyc maluszk za wczesnie.

Naturalnym sposobem jest sex :) plemniczki w tym pomogą.

heh to ja od 37tygodnia codziennie sex :))

http://40tygodni.pl/Category/006/2,8705,Prawda_czy_falsz_Czy_seks_moze_wywolac_porod.html

http://40tygodni.pl/Category/014/2,6916,Probowalyscie_przyspieszyc_porod.html

ja probowalam wszystkiego i nic....wiec zamiast sie wkurzac i myslec" kiedy to i kiedy to?" zrob cos przyjemnego dla siebie..idz do kina,zrob sobie manicure i  pedicure, zjedz cos super wypasionego, poodwiedzaj znajomych...itd bo po porodzie nawet o tym wszystkim nie bedziesz milala czasu pomyslec ...a te wszystkie metody pzyspieszajace nie dzialaja...ja tylko nerwy zjadlam a porod po terminie i to na dodatek wywolywany...zycze szerokosci i pozdrawiam;)

Mówią że seks, długie spacery, olej rycynowy, pikantne potrawy czy nawet mycie okien pomaga... ale ile w tym prawdy to nie wiem :)

http://40tygodni.pl/Category/014/2,6916,Probowalyscie_przyspieszyc_porod.html

http://40tygodni.pl/Category/014/2,6008,Co_zrobic_zeby_przyspieszyc_porod.html

http://40tygodni.pl/Category/006/2,5828,Przyspieszyc_porod.html 

ja od piatku sie przeprowadzalam , najpierw tydzien pakowalam wszystko do kartonow ;) powiem Wam , ze sie tak narobilam jak cholerka spalam po 3 godziny, a wstawalam o 5 rano na rowne nogi ;) ciagle jestem w dwupaku wiec na mnie to chyba nie dziala ;) no , przepraszam, troche mi stopy i dlonie spuchly... ale tylko troche..

czop sluzowy mi odszedl brzuch troche sie ponapinal i znow cisza. sexu juz probowalam, tak samo jak obowiazkow domowych i spacerow. wszystko na nic. poczekam najwyzej na indukcje ale podobno wywolywany porod jest bolesniejszy prawda?

Mozesz pic herbatke z lisci malin,do kupienia w ziearskim lub w aptece.Pij ja 2 razy dziennie.