mam wode przegotowana,w dzień tylko podgrzewam.na noc gotuje,wlewam do termosu i używam wedle potrzeby małego :)

ja tez mam juz przegotowana w czajniku i tylko podgrzewam

ja kupuję w butelkach specjalną dla dzieci i ją tylko podgrzewam i robie mleko.

Ja w dzień zawsze mam przegotowaną i ostudzoną w dzbanuszku i podgrzewam, zmienia ją 2 razy. A na noc w termosie koło łóżka juz w odpowiedniej temperaturze i mleczko odmierzone w dozowniku w razie potrzeby.

A ja mam w dzbanku zimną przegotowaną, kiedy chcę nakarmić dziecko, dolewam trochę wrzątku z czajnika, mieszam i mam ciepłą. A w nocy nalewam z termosu.

zawsze mam już przygotowaną i poźniej tylko podgrzewam :)

Przegotowana czeka sobie na swoją kolej w podgrzewaczu :) nie gotuje przed podaniem , to by zajelo za duzo czasu .

Ja w dzien za kazdym razem od nowa zagotowuje wode , a na noc biore do podgrzewacza przegotowana wode i nastawiam na utrzymanie temp. i woda czeka na synka, choc nie zawsze sie budzi,wrecz sporadycznie:)

ja mam w dzbanku przegotowaną, jak robię mleko to gotuję wodę i dolewam tej zimnej przegotowanej, za długo byłoby studzić

Zalewam butelki juz zimna przegotowana woda z czajnika. A jak pozniej potrzebuje dolewam goraca i wsypuje formula.
Oszczedzam czas na podgrzewanie mleka. Szybciej mi sie woda zagotuje w czajniku niz podgrzewanie mleka .