Ja wymiotowałam dzień i noc od 6 do 17 tygodnia, schudłam bardzo dużo, żyłam na krakersach i wodzie. MI nie pomagało absolutnie nic.
Podobno niektórym pomaga herbatka imbirowa, migdały...

Ja większość dnia leżałam i starałam sie nie ruszać, miałam o tyle dobrze że mogłam sobie na to pozwolić... Jedynie lekarz może Ci przepisać coś bezpiecznego.

Ja mam całodzienne mdłości i wymioty od 6 tygodnia, na szczęście tracą już na sile :)
Mi nie pomagało nic.. Ale z takich sprawdzonych sposobów to tak:
-po obudzeniu zjedz na leżąco lekkie śniadanie w łóżku i poleż jeszcze z 15 min,
- jedz mało ale często, nie dopuszczaj do głodu bo nasila mdłości,
-podjadaj migdały (jedyna rzecz która działała odrobinkę)
-pij herbatę z imbirem lub wodę, możesz też sobie ssać imbir lub cytrynę,
- najważniejsze: nie kładź się od razu po jedzeniu
-po za tym niektórym pomaga banan na śniadanie.

Powodzenia, wiem doskonale jak to jest :)

Miałam identycznie i nic mi nie pomagało :( zalecaja herbatke z imbirem moja ginekolog poleciła lody ale spodoby zawiodły przy mdłościach nic nie mogła jesc wiec sycił mnie tylko i wyłącznie kleik ryżowy ten taki dla dzieci z biszkoptami.. Poprostu trzeba to jakos przetrwac życzę Powodzenia mi po 14 tyg. przeszło ;)

Przeczekać. Innej metody od 8 do 14 tygodnia nie wymyśliłam....