Postaraj sie pic duzo wiecej wody niz normalnie.

Współczuje - mi akurat upały w ogóle nie przeszkadzają;) - uwielbiam taką pogodę.

po 1 ! Nie wychodzić z domu w taki upał . Ja z maluchem wychodzę tylko wieczorami . Nawet koło 19 , czy 20 . Bo spacer ma być przyjemnością , a nie udręką . Po 2 . dużo pić wody , a żadnych gazowanych napoi. I po 3. pozamykać okna i zasłonić je możliwie jak najbardziej . Skutkuje i to bardzo ! A tak poza tym to wytrwałości i zdrowia życzę :)

oj tez to mam bo jeszcze na dodatek w tej ciazy mlody tak lezy ze uciska mi zyle i mam niskie cisnienie:(..z corka nie takie upaly mialam a bylo wszystko ok nigdy nic mi sie nie dzialo...teraz zalezy od dnia ale tak jak dzis tez czuje sie jak bym byla z waty... pil wiecej wodu mineralnej, rano zjedz calego pomidora z sola naprawde pomaga...umnie najgorsze jest to ze ja z tych slabosci zaczynam wymiotowac i nieraz juz na spacerze z corka czy na zakupach zdzylo mi sie jak menel w krzaki isc.... dobrze ze do konca juz niedaleko:)

chodzi o to ze nie radzimy ;]
chyba kazda tak ma .. straszne te upaly ;/

Duuuuzo wody nalezy pic ale przede wszystkim unikac palacego slonca. Niestety czasem wyjsc trzeba, to zrozumiale wiec na sloncu nie przebywaj za dlugo.

okropnie mi przeszkadzają upały, dziś zamiast oglądać wózki po sklepach, to się plątałam po sklepowych toaletach :P
mam nadzieję, że w końcu te mdłości szybko miną! :)