« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eiia
eiia

2015-02-04 22:08

|

Dieta niemowlęcia

jak sobie radzicie z karmieniem piersia w miejscu publicznym

Np na zakupach? chciałabym spedzic wiecej czasu czasem w centrum handlowym bo to moja jedyna rozrywka od jakiegos czasu.. gdzie wtedy nakarmic piersia dziecko? w wc? u nas sa wc z przewijakami ale miejsc dla matki karmiacej nie ma. a nie wystawie cycka przy ludziach..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamikami85

nie mialam nigdy problemu karmic córkę w miejscach publicznych - mozna dyskretnie wyciagnac piers i mala przystawic. Karmienie to jest jak najbardziej naturalna rzecz a jak publike to krepuje to juz jej problem ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariolens

Ja sobie kupiłam specjalna chustę do karmienia piersia. Siadam gdzie mi wygodnie zasłaniam dziecko i spokojnie karmie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sandi94

ja karmie gdzies na uboczu i zastawiam troche jakas chusta albo karnie w samodzie. No napewno bym nie karmila w WC... ja tez bym nie chciala tam jesc wiec dlaczego dziecko ma jesc w takim miejscu ;/. Wogole strasznie mnie denerwoje brak pokoi dla matek karmiacych ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sandi94

ja karmie gdzies na uboczu i zastawiam troche jakas chusta albo karnie w samodzie. No napewno bym nie karmila w WC... ja tez bym nie chciala tam jesc wiec dlaczego dziecko ma jesc w takim miejscu ;/. Wogole strasznie mnie denerwoje brak pokoi dla matek karmiacych ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

nigdy nie karmiłam w miejscach pubicznych

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Ja zawsze wychodziłam po karmieniu, więc te 3-4 h mialam wolne. Gdy byłam u kogos to w innym pokoju, a jak byłabym gdzies na miescie to pewnie załozyłabym jakas bluzke ułatwiajaca karmienie zakryła małego pieluszka i karmiła spokojnie gdzies w cichym miejscu. Raczej by mnie to nie krepowało, mimo że nie zdarzyło mi sie karmic w galeri czy podobnym miejscu.