« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia21
marynia21

2012-08-17 22:38

|

Laktacja i karmienie

jak uniknąć zapalenia piersi podczas karmienia?

boje sie ze bede miala za duzo pokarmu, a takie zapalenie to podobno straszny ból, gorączka.. jak sie ustrzec przed tym ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ankak

zapalenie bierze się też z tego ze przyziębisz piersi -ja tak przynajmniej miałam nie od nawału pokarmu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

prawie zem miala bol okropny ierwszego dnia ale do przezycia:) jak uniknac, pilnowac zeby piersi nie byly przeciazone pokarmem i unikaj przeciagow, a gdyyyyna dworze mocno wieje i jest chlodno to na cyce pieluche sobie daj:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo

przede wszystkim uwazaj przy nawale (pozniej wytwarzanie pokarmu sie dostosuje do potrzeb noworodka i wazne jest tylko aby naprzemiennie karmic,zaczynajac od tej piersi na ktorej sie skonczyło) przy nawale rozgrzewaj piersi przed karmieniem np ciepłym okładem lub prysznicem,mleko bedzie łatwiej wypływac.Jezeli brodawki beda tak twarde ze dziecko nie bedzie mogło ich uchwycic sciagnij odrobine pokarmu ale tylko do uczucia ulgi (ok 20ml) po karmieniu zrob zimny okład zeby obkurczyc kanaliki,lub obłoz piersi stłuczonymi i schłodzonymi liscmi kapusty.Nie martw sie,wbrew pozorom nie tak łatwo jest sie nabawic zapalenia.Tez sie tego bałam,ale nie taki diabeł straszny:)powodzenia w karmieniu bo to najwspanialsza rzecz:))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo

i tak jak dziewczyny pisza,unikac przewiania piersi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana

A ja się tak starałam..... i się zasłaniałam, i ściągałam wszystko najdokładniej jak potrafiłam aż raz obudziłam się w nocy z 40-stopniową gorączką, drgawkami i zapaleniem piersi. Nie życzę nikomu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewakamila95

przystawiaj dzidzie do obu piersi jednakowo, jesli bedziesz czula bol to odciagaj pokarm (mozna go przechowywc) , musisz uwazac zeby dlugo nie bylo tam bardzo duzo mleka, i oczywiscie nie swiecic cycami jak wiatr zimny wieje :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo

A ja się tak starałam..... i się zasłaniałam, i ściągałam wszystko najdokładniej jak potrafiłam aż raz obudziłam się w nocy z 40-stopniową gorączką, drgawkami i zapaleniem piersi. Nie życzę nikomu.
czyli nasze rady na nic sie nie zdały?:P :D moja przyjaciółka miała tez,mowiła ze takiej goraczki i majaków nigdy nie miała:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oluuch

A ja się tak starałam..... i się zasłaniałam, i ściągałam wszystko najdokładniej jak potrafiłam aż raz obudziłam się w nocy z 40-stopniową gorączką, drgawkami i zapaleniem piersi. Nie życzę nikomu.
ja mialam to samo i rowniez niekomu nie zycze : /

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana

A ja się tak starałam..... i się zasłaniałam, i ściągałam wszystko najdokładniej jak potrafiłam aż raz obudziłam się w nocy z 40-stopniową gorączką, drgawkami i zapaleniem piersi. Nie życzę nikomu.
czyli nasze rady na nic sie nie zdały?:P :D moja przyjaciółka miała tez,mowiła ze takiej goraczki i majaków nigdy nie miała:/
No, majaki też były;) Jak na głupim jasiu;) Mąż niestety nawet wolnego nie mógł wziąć, rano przyszła teściowa i potem moja mama. Gdyby ni one to byłoby kiepsko, bo tak kręciło mi się w głowie, że bałabym się brać małego na ręce. Dostałam antybiotyk i po dwóch dniach było ok.

Naucz sie dobrze przystawiac do piersi, ja dostalam zapalenia przez poranione brodawki. Dwa tygodnie na antybiotykach - najgorsze ze nie moglam karmic synka poniewaz przez antybiotyk wymiotowal moim mlekiem - nie udalo mi sie podtrzymac laktacji, wiec karmie teraz mm. Bol byl straszny.