Moj jadl marchewke,jablko, a potem stopniowo obiadki, deserki.kaszki. Ale glownym skladnikiem bylo mleko,syn jadl duzo i czesto. Mleko czesciej niz co 3 godziny. Jeden obiadek,jeden deserek na dzien.

150 ml mm około 5 razy dziennie, w ciągu dnia jeden słoiczek i na noc 120 ml.

Starszy syn - pierś na żądanie,
Młodszy - pierś na żądanie :)

W południe warzywko lub owoc, który dopełniam mlekiem bo nie sa one pełnowartosciowym posiłkiem :) Na noc kaszka albo na gesto łyzeczka albo mniejsza ilosc do butli. Pozostałe posiłki to mleko co 3 h:)

Obiadek bobovity najbardziej jarzynowa mu posmakowała. I mleczko tyle ile sobie życzyl :D kaszka nie podchodziła mu za bardzo.

W czwartym miesiącu wprowadziłam Małej kaszkę, którą jadła początkowo na moim mleku, a w piątym poznała marchewkę i jabłuszko. Poza tym pierś i tylko pierś na żądanie ;)