« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia23
andzia23

2014-06-13 15:20

|

Pozostałe

jak wytlumaczyc tesciowej ze???

tesciowie jada w lipcu do rodzicow na wies i chca zabrac mala pomysl bardzo mi sie nie podoba po pierwsze mala wraca od nich strasznie jak to sie mowi rozwydrzona aa po 2 najzwyczajniej w swiecie nie umiem sie znia rozstac i nie wyobrazam soebie ze zabiora moja mala 17 miesieczna Oliwke na cos kolo tygodnia... tu na miejscu zeby pojechala na noc nie ma problemow bo wiem ze moge wsiasc w autobus i za 30 minut moge ja zobaczyc a to kawal drogi prawie 5 godzin jak przeprowadzic z nia rozmowe jakich argumentow uzyc - nie chce kolejnej klutni jak dla mnie Oliwka jest jeszcze za mala zeby jechac bez mamy i taty tak daleko

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia23

problem w tym ze ja juz wiem i czuje ze znow bedzie problem bo juz w zeszlym roku chciala mala zabrac jak miala 4 miesiace z reszta nieraz zachowuje sie jak by mala byla jej dzieckiem ogolnie stanelo na tym ze nie odzywam sie do niej i nie odwiedzam ich odkoad na swieta jak bylam u nich darli sie na mnie i wogole - juz raz mnie sadem straszyla i nie chce wiecej problemow
4-miesięczne niemowlę zabrać od matki? W zyciu. I zaden sąd nic by jej nie dał. Niech zxaprosi was wszystkich i wtedy pojedziecie.
jechac z nia nie dziekuje jakos bym sobie poradzila ale wole sobie oszczedzic... z reszta bylismy w tym roku z mala u Pradziadkow na dlugi weekend majowy i bylo super

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia23

Albo cócia z tata jesli jej nie tolerujesz.
jest to jakies rozwiazanie tylko ze maz nie dostanie urlopu, zaplanowalismy go na poczatek sierpnia i razem jedziemy odpoczac cala nasza 3

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakacpram

Ja bym powiedziała po porostu nie i tyle! ;) Jak dziewczyny powiedziały, to Twoje dziecko i nie potrzebujesz jakichś specjalnych argumentów ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Tutaj nic nie ma do tłumaczenia. Nie dajesz i już. Powiedz swojemu niech mamusi wytłumaczy.... a Ty się nie przejmuj Twoje dziecko i Ty decydujesz co jak gdzie kiedy i z kim

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magg20

Dla mnie to proste - nie bo nie i tyle. Nie musisz się nikomu z niczego tłumaczyć. To Twoje dziecko. Zresztą wyczytałam gdzieś w "mądrej";) gazecie, że dziecko nie powinno do 3 roku życia wyjeżdżać bez rodziców, bo to ma jakiś negatywny wpływ, czy coś takiego:)
P.S. Ja bym jej szybko wybiła z głowy taki genialny pomysł;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela

To ty jesteś rodzicem i to od ciebie zależy czy pojedzie. Nikt nie może naciebie naciskać i zmuszać cię do zmainy zdania jeżeli tego nie chce. A oni powinni to uszanować

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

współczuję mało wyrozumiałej teściowej.. :(
skąd się te baby biorą to nie wiem..
za ich czasow to byla norma ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

jak tesciowa się tak zachowuje to ja naprawdę nie miałabym zadnych skrupułów żeby ograniczyć jej wizyty z wnuczka. To, ze jest babcia nie oznacza, ze pozjadala wszystkie rozumy.
teraz corcia jest mala i nie rozumie sytuacji, ale żeby nie doszło do tego, ze babcia Ci będzie core buntować w przyszłości co już piszesz, ze po czasie z babcia jest rozwydrzona

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia23

jak tesciowa się tak zachowuje to ja naprawdę nie miałabym zadnych skrupułów żeby ograniczyć jej wizyty z wnuczka. To, ze jest babcia nie oznacza, ze pozjadala wszystkie rozumy.
teraz corcia jest mala i nie rozumie sytuacji, ale żeby nie doszło do tego, ze babcia Ci będzie core buntować w przyszłości co już piszesz, ze po czasie z babcia jest rozwydrzona
tego wlasnie sie obawiam... teraz jest mala a jak bedzie starsza mama zabroni a u babci bedzie lepiej bo mozna wszystko cuz narazie sie tym nie martwie