« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek
izuleeek

2015-04-22 07:55

|

Moda i Uroda

jak zmienic podejscie matki do ubioru dzicka?

Moj P ma chrzesnice ktora uwielbiam, kupuje jej czesto ladne ubrania zeby miala na niedziele lub do szkolu bo wiadomo kolo domu zawsze sie gorsze nosi a ona jej nie ubiera bo szkoda, bo ubrudzi czy cos... ostatnio w niedziele przyjechali a mloda w starych szarych dresach i blzie. A kupilam jej takie ladne sukienki i zadne tlumacznia nie pomagaja. Mowie do niej ze przeciez niektore sukienki czy sponiczki sa z lumpeksu i kosztowaly np zlotowke wiec nich ona sie nie przejmuje ze zniszczy. No ona ma juz 6 lat i ciagle mi sie zali ze brzydko mama ja do przedszkola ubiera. A tylko do mnie przychodzi z wszystkim, o chlopakach tez tylko mi opowada jak mama cos podslyszy i sie pyta to jej mowi ze z ciocia rozmawia i niech nie slucha.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Ja bym byla zadowolona jak moje dziecko byloby tak rozpieszczane. A ona ani jej nie ubiera ani nie zostawi jej na pol dnia u mnie Czy tesciow. A ona by chciala do babci ciagle przychodzic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Wydaje mi się ze skoro tak robi to znaczy że sama taka jest(nie przykłada wagi do uboru), więc albo z nia pogadaj na spokojnie i wytłumacz że ona jest dziewcznką i tez potrzebuje ładnie wygladać lub wez mała niech powie to mamie. Albo po prostu przestań jakiś czas kupować. Zaproponuj może małej żeby mama pozwoliła jej się ubierac i wybierac ciuchy samej. Ciezka sprawa bo "flejtucha" nie przekonasz do tego żeby ładnie ubrac dzieci. A jak może jej byc skzoda skoro i tak nie kupuje ciuchów tylko Ty jej dajesz. Powiedz że ma nosic i tyle bo ty chcesz ją widziec w tych ciuchach.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Wydaje mi się ze skoro tak robi to znaczy że sama taka jest(nie przykłada wagi do uboru), więc albo z nia pogadaj na spokojnie i wytłumacz że ona jest dziewcznką i tez potrzebuje ładnie wygladać lub wez mała niech powie to mamie. Albo po prostu przestań jakiś czas kupować. Zaproponuj może małej żeby mama pozwoliła jej się ubierac i wybierac ciuchy samej. Ciezka sprawa bo "flejtucha" nie przekonasz do tego żeby ładnie ubrac dzieci. A jak może jej byc skzoda skoro i tak nie kupuje ciuchów tylko Ty jej dajesz. Powiedz że ma nosic i tyle bo ty chcesz ją widziec w tych ciuchach.
no wlasnie matka nie bardzo sie ubiera ladnie, przewaznie jakies stare ciuchy a ma ladne bo ciagle dostaje. Jest to rodzina wielodzietna. Mala jej mowi, ja mowie. Na komunie idziemy w maju do jej syna i kupilam mlodej piekna suknie na ta okazje ale ona ubierze jej jakas nna chociaz watpie ze ona bedzie chciala inna ubrac niz ta co jej dalam bo az jej sie oczy zaswicily jak zobaczya piekna rozowa suknie. Mloda se burzy jak mama chce jej ubrac szare albo czarne spodnie b ma przecez kolorowe, albo rozowe albo blekitne... coz chyba trzeba poczekac ale bede jej gadac do skutku ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91

Niestety nie zmiesznis ztego ja tez mam po odkladane na niedziele co innego i na podworko ale mojego kuzyna zona ktora mieszka z moja babcia i jestem skazana widywac ja co tydzien tez ma podejscie jak mama twojej chrzesnicy moja babcia jak kupuje ubranka moim to jej tez a my z kuzynka widzimy jak ona chodzi w dziwny rozciagnietych starych ubraniach kiedys właczylismy galerie szkolnych zdjęć to kuzynka powiwexizła ,,szukaj dziecka w dziwnym ubraniu" bo na kazdym zdxjęci uta mała odstawała od innych ajak jej babca czy moja mam tłumaczy to ona wielce sie obraza i zamyka drzwi przed nosem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwa26

Chyba najlepiej żeby córka sama często jej zaczęła mówić że chce być ładnie ubrana a nie jak fleja, ja też miałam podobnie ze swoją chrxeśnicą, kupowałam często jej słodkie dziewczęce ciuszki (jeszcze wtedy nie miałam dziecka)a jej matka ubierała jej te ciuchy do zabawy w piaskownicy, a jak była jakaś uroczystość czy jak jechali do miasta na zakupy (mieszkają na wsi) to zakładała jej stare brudne, poplamione ciuchy, a jeszcze ma taki charakter, że jak jej coś doradzić to zrobi Ci na złość i zrobi odwrotnie, więc w końcu przestałam jej w ogóle kupować bo szkoda moich pieniędzy, a matka też nigdy nie przywiązywała wagi do wyglądu i tak też teraz widać że niestety moja chrześnica która ma teraz 9 lat też nie bardzo chce się ładnie ubierać :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

mloda ciagle mamie mowi ze np nie chce tej bluzki czy tych spodni... ale i tak musi brac co jej mama uszykuje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Skoro dziewczynka ma już 6 lat to jest duża i rozumna, powinna się zbuntować. Sama wybierać dla siebie stroje. Przecież jak się uprze to ja matka siła w dres nie ubierze. Nie mówię, żebyś dziecko przeciw matke buntowała ale możesz małej zasugerować,że jest w odpowiednim wieku żeby mieć prawo głosu, który matka powinna wziąć pod uwagę jeżeli chodzi o strój.
"DUŻA", "ROZUMNA", "POWINNA SIĘ ZBUNTOWAĆ", "JAK SIĘ UPRZE"...dawno nie czytałam gorszej wypowiedzi.
Szkoda dziecka, bo chyba każda dziewczynka chce ładnie wyglądać ale bunt tu nic nie da. 6 lat to nie 16 i sądzę, że to matka decyduje o tym co ma ubrać.
Rozmawiaj z matką ale weź pod uwagę, że gdyby Tobie ktoś sugerował, że źle ubierasz dziecko to też byś raczej się nie ugięła i robiła po swojemu;-)
Odwróć sytuacje, Matka dziewczynki ciągle powtarza Ci, że za ładnie ubierasz syna, że szkoda ciuszków bo i tak zniszczy, że powinnaś ubrać Go w stare ciuchy. Co zrobisz? Pojedziesz do niej z wizytą z wystrojonym synkiem czy ubierzesz w łachy, żeby Ją zadowolić?
Jeśli ulegniesz i ubierzesz w łachy to zrobisz to wbrew sobie, więc jeśli chcesz coś zmienić to przekonuj matkę do skutku i tłumacz, że krzywdzi dziecko ale nic na siłę.
Ale to tylko moje zdanie;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Skoro dziewczynka ma już 6 lat to jest duża i rozumna, powinna się zbuntować. Sama wybierać dla siebie stroje. Przecież jak się uprze to ja matka siła w dres nie ubierze. Nie mówię, żebyś dziecko przeciw matke buntowała ale możesz małej zasugerować,że jest w odpowiednim wieku żeby mieć prawo głosu, który matka powinna wziąć pod uwagę jeżeli chodzi o strój.
"DUŻA", "ROZUMNA", "POWINNA SIĘ ZBUNTOWAĆ", "JAK SIĘ UPRZE"...dawno nie czytałam gorszej wypowiedzi.
Szkoda dziecka, bo chyba każda dziewczynka chce ładnie wyglądać ale bunt tu nic nie da. 6 lat to nie 16 i sądzę, że to matka decyduje o tym co ma ubrać.
Rozmawiaj z matką ale weź pod uwagę, że gdyby Tobie ktoś sugerował, że źle ubierasz dziecko to też byś raczej się nie ugięła i robiła po swojemu;-)
Odwróć sytuacje, Matka dziewczynki ciągle powtarza Ci, że za ładnie ubierasz syna, że szkoda ciuszków bo i tak zniszczy, że powinnaś ubrać Go w stare ciuchy. Co zrobisz? Pojedziesz do niej z wizytą z wystrojonym synkiem czy ubierzesz w łachy, żeby Ją zadowolić?
Jeśli ulegniesz i ubierzesz w łachy to zrobisz to wbrew sobie, więc jeśli chcesz coś zmienić to przekonuj matkę do skutku i tłumacz, że krzywdzi dziecko ale nic na siłę.
Ale to tylko moje zdanie;-)
No dziecku jest przykro ze kolezanki do szkoly chodza ladnie ubrane a ona nie moze. No coz poczekam az sie wyprowadzi od tesciowej i zlozy papiery rozwodowe, moze ona tez ma na to wplyw.