Dla mnie dieta w ciąży tylko w czasie cukrzycy ciążowej, inaczej diet nie uznaje bo takie mam podejście

Nie było diety, wpieprzałam to na co miałam ochotę, czekoladę, batony, jogurty, kebaby, mcdonald, etc. Oczywiście nie codziennie, ale jak mnie naszła ochota to jak najbardziej ;)

Niektóre z was dietę mylą z odchudzaniem a to nie o to chodzi,dieta to styl życia i nie oznacza to ze jak jesteś w ciąży to mam jeść batoniki i popijac cola bo organizm się domaga jest nto głupota i wymowka kobiet w ciąży,jeśli chodzi o dietę to myślę ze najważniejsze jest to ze żebyś jadła dużo warzyw owoców,posiłków które zawierają zdrowe tłuszcze itp na pewno nie głosząc się przy tym,ważne zęby jeść z głowa:-)

Staram sie odzywiac racjonalnie, niezdrowe zachcianki, przekaski ograniczam do minimum, ew zastepuje, nie objadam sie tez biala maka, czekolada, chipsami, cole pije od swieta, choc z cappuccino nie zrezygnowalam, za dwoch tez nie jadam bo mam zgage, jadam jak jestem glodna, nie z nudow czy obowiazku, pije duzo wody, aktywnosc gwarantuje mi 4 letnia corka, wieprzowiny wogole nie jadam... tyle.

nie ma diety w ciąży.Jeżeli jej lekarz nie zaleca.

Żadnej, w moim jadłospisie często gościły dania z McDonalda, pizza, kebaby, czekolada, batony itd xD

Ja również dietę uważam za styl życia.. Więc w ciąży żeby za wiele nie przytyć starałam się jeść dużo warzyw, owoców, potrawy gotowane na parze, np. z parowaru. Zero fast foodów itp. Mi np. nieziemsko chciało się słodyczy, ale starałam się ich nie jeść. Pozwalałam sobie np. na lody wodne, które mają bardzo mało kalorii :) Są dziewczyny, które nie przejmują się kilogramami w ciąży, ja je rozumiem, ale sama niedawno schudłam 20kg ciężką pracą, dlatego w ciąży uważałam, żeby się nie roztyć. Teraz już finiszuję i mam na +7,5kg co uważam za mój mały sukces.