Hmm nie miałam jeszcze okazji słyszeć żadnych ciekawych :))

glupie pytanie

uuuu troche tego jest, z bardziej aktualnych, to np. dowiedzialam sie ze jestem z dzieckiem w internacie bo mnie rodzice z domu wywalili :d a ze starszych to np. jednej dziewczynie konia kupilam :D

a no ,ze dziecko sobie zrobiłam z obrzydliwie bogatym 50latkiem i jestem z nim dla kasy.. :D potem jak od niego odeszłam to nawymyślali,że on mnie zostawił bo znalazł młodszą i mniej "rozlazłą" siksę :D

przypomniała mi się historia z czasów gimnazjum xD

Skręciłam kostkę i musiałam siedzieć z gipsem w domu 3 tygodnie. Jakos 2 tygodnie już minęło i zaczepiałam koleżankę na gg co słychać w szkole i takie tam bzdety. Ona do mnie taka zdziwiona " A Ty nie jesteś w górach??" ja zgłupiałam bo nie wiedziałam o co jej chodzi. Ona do mnie " Cała szkoła huczy, ze dlatego Cie nie ma bo ponoć masz sponsora i wyjechałaś z nim do zakopanego i tak się z nim no wiadomo co"
Ja pierdziu, wycisnęłam od niej kto taka plotę puścił. Jak wróciłam do szkoły i dorwałam tą szmaciure co tak gadała ( taka suczka z innej klasy, miałyśmy zadrę miedzy sobą nawet nie pamiętam o co) to aż się przeniosła do innej szkoły bo nie miała życia

ah te szkolne czasy :P

no ja przeniosłam się że szkoły, bo mój F mnie zostawił, bo zrobiłam sobie dziecko z jego 2 lata młodszym kuzynem ( 15 latkiem) WTF ? O.O

tez mam historie z czasów gimnazjum:)otóz ugryzł mnie w ucho koń...miałam 2 szwy i nie byłam 2-3 dni w szkole ze wzgledu na opatrunek na poł geby.Kiedy przyszłąm to usłyszałam pierwsze co: TY ZYJESZ? a inne to ze kon mi ucho odgryzł i go nie mam,albo ze kopnął mnie w głowe i leze nieprzytomna w szpitalu:)hehe:)

hmm... moja nie tyle była smieszna co absurdalna...w wieku 20 lat stracilam mojego ukochanego narzeczonego. potem gadali o mnie ze jestem w szpitalu psychiatrycznym i ze ten chlopak-kat zabił go samochodem , bo sie we mnie zakochal i chcial go usunac sobie z drogi ku mojemu sercu. acha.....i wiele razy slyszalam ze jestem w ciazy, a nie bylam:)

Jest tego troche, juz pisąłam o tym, najlepsze to chyba to ze ojciec mnie wygonił z domu ale pozwolił mi wrócic pod warunkiem ze nie bede z moim K ;p a ja tylko na tydzień byłam u dziadka bo miał operdacje i sie nim zajmowałam :D ludzka głupota mnie rozpierdala ;D