Profil użytkownika: jessica1166

Przetwarzanie...

Komentarze gości

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    oelao

    Witam, czytałam Pani komentarz odnośnie odginania główki niemowlaka do tyłu. Ciekawa jestem tych ćwiczeń, o których Pani pisała - moja córeczka również ma słabo rozwinięte mięśnie szyjne kręgosłupa i póki co lekarka kazała nam czekać, jak się samo nie poprawi to czekają nas rehabilitacje:( ale jha wolałabym już jakoś sama działać, więc byłabym wdzięczna, gdyby mi Pani napisała na czym polegały te ćwiczenia i z jaką częstotliwością je stosować. Z góry dziękuję za odpowiedź:) Pozdrawiam!

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    jessica1166

    Witam,ja znalazłam się u pani neurolog nie przez mięśnie główki tylko przez uraz głowy  jaki miała moja córeczka po porodzie ,a przy okazji dowiedziałam się właśnie o tych słabych mięśniach,pani doktor powiedziała że może to być przez to że urodziłam ją  41 Tc,porodem naturalnym,w którym dziecko ważyło 4100,oraz przez to że córka bardzo mało leżała na brzuszku.Gdy pani doktor chwyciła moją córeczkę za rączki i podniosła do pozycji siedzącej to właśnie główka mojej córki opadła do tyłu (nie miała siły ją utrzymać) Jeżeli chodzi o ćwiczenia to kazała mi ok.20 razy na dobę po ok,1-5 minut (lub 5 razy na dzień po 10 minut) kłaść dziecko na brzuszku z podpartymi rączkami,żeby główka miała oparcie,i trzymała się jak najdłużej podniesiona do góry.  Muszę  ją nosić tylko w jednej pozycji:plecki i główka ma opierać się o mój brzuch i klatkę piersiową,tak aby główka była cały czas w pozycji prostej ,oczywiście jedną ręką trzymamy pod dupką a drugą  na brzuszku.Dla mojej córeczki to była tragedia ponieważ nigdy nie chciała leżeć na brzuszku,na początku przez parę dni płakała ale potem się przyzwyczaiła . Niby proste ćwiczenia ale pomogły mojej córeczce,nigdy bym nie pomyślała że odginanie przez dziecka główki do tyłu jest czymś podejrzanym,myślałam że takie małe dzieci tak mają,a jednak myliłam się .Mam nadzieję że kwietniowa wizyta u pani neurolog będzie tą ostatnią .Myślę że choć trochę pomogłam pani.Jak ma pani jeszcze jakieś pytania to proszę pisać.PozdrawiamSmile

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    wjuska

    Hej mojego gkłosu w ankiecie nie bierz pod uwagę, mylnął mi się listopad z październikiem ;D zakręcona dzisiaj chodze :P

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    iwi29

    WiTam! Pisała pani ze była by zainteresowana kupnem chodzika.Można go kupic na szafce a jeśli nie ma tam pani konta mogę wystawić na alegro.Oczywiście jest możliwa wysyłka pocztą koszt ok 20 zł przy wpłacie na konto( jeśli będzie mnie to oddam roznice) a za pobraniem więcej ale nie oriętuje się ile.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oelao
Witam, czytałam Pani komentarz odnośnie odginania główki niemowlaka do tyłu. Ciekawa jestem tych ćwiczeń, o których Pani pisała - moja córeczka również ma słabo rozwinięte mięśnie szyjne kręgosłupa i póki co lekarka kazała nam czekać, jak się samo nie poprawi to czekają nas rehabilitacje:( ale jha wolałabym już jakoś sama działać, więc byłabym wdzięczna, gdyby mi Pani napisała na czym polegały te ćwiczenia i z jaką częstotliwością je stosować. Z góry dziękuję za odpowiedź:) Pozdrawiam!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jessica1166
Witam,ja znalazłam się u pani neurolog nie przez mięśnie główki tylko przez uraz głowy  jaki miała moja córeczka po porodzie ,a przy okazji dowiedziałam się właśnie o tych słabych mięśniach,pani doktor powiedziała że może to być przez to że urodziłam ją  41 Tc,porodem naturalnym,w którym dziecko ważyło 4100,oraz przez to że córka bardzo mało leżała na brzuszku.Gdy pani doktor chwyciła moją córeczkę za rączki i podniosła do pozycji siedzącej to właśnie główka mojej córki opadła do tyłu (nie miała siły ją utrzymać) Jeżeli chodzi o ćwiczenia to kazała mi ok.20 razy na dobę po ok,1-5 minut (lub 5 razy na dzień po 10 minut) kłaść dziecko na brzuszku z podpartymi rączkami,żeby główka miała oparcie,i trzymała się jak najdłużej podniesiona do góry.  Muszę  ją nosić tylko w jednej pozycji:plecki i główka ma opierać się o mój brzuch i klatkę piersiową,tak aby główka była cały czas w pozycji prostej ,oczywiście jedną ręką trzymamy pod dupką a drugą  na brzuszku.Dla mojej córeczki to była tragedia ponieważ nigdy nie chciała leżeć na brzuszku,na początku przez parę dni płakała ale potem się przyzwyczaiła . Niby proste ćwiczenia ale pomogły mojej córeczce,nigdy bym nie pomyślała że odginanie przez dziecka główki do tyłu jest czymś podejrzanym,myślałam że takie małe dzieci tak mają,a jednak myliłam się .Mam nadzieję że kwietniowa wizyta u pani neurolog będzie tą ostatnią .Myślę że choć trochę pomogłam pani.Jak ma pani jeszcze jakieś pytania to proszę pisać.PozdrawiamSmile
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wjuska
Hej mojego gkłosu w ankiecie nie bierz pod uwagę, mylnął mi się listopad z październikiem ;D zakręcona dzisiaj chodze :P
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwi29
WiTam! Pisała pani ze była by zainteresowana kupnem chodzika.Można go kupic na szafce a jeśli nie ma tam pani konta mogę wystawić na alegro.Oczywiście jest możliwa wysyłka pocztą koszt ok 20 zł przy wpłacie na konto( jeśli będzie mnie to oddam roznice) a za pobraniem więcej ale nie oriętuje się ile.