Sex, ostre potrawy, bawienie sie sutkami :) czasem wywoluje skurcze porodowe ale nie u kazdego slyszalam tak ze o piciu soku z ananasa ale nie wiem dlaczego to moglo by pomoc

seks i tylko seks :) ja po stosunku pojechal 3 godziny pozniej rodzic:)

nic na sile, lezec i czekac jak nie chcesz sobie niepotrzebnie biedy narobic...
ja nie wierze w takie przyspieszanie porodu... kiedy ma sie zaczac to sie zacznie

siedzieć na dupie i czekać. Ja urodziłam 7 dni po. Nie Ty pierwsza i ostatnia.

korzystaj poki mozesz :)posprzzataj w domu i wykorzystaj mezczyzne na maxa bo pozniej 6 tyg. postu:)tak powaznie to rowniez chcialabym szybciej...ale sie niezapowiada...no coz dzidziusiowi dobrze u ciebie. za 3 dni sie mozesz zglosic do szpitala to i tak beda musieli wywolac wiecznie w ciazy nie bedziesz juz koncowka przeleci ani sie obejzysz.

gorąco polecam przejażdżkę po dołach działa w tempie błyskawicznym, u mnie było pewne że przenoszę nawet umawialiśmy się na wywołanie przejechałam się po dołach i jeszcze tej samej nocy zawitały skurcze, w dzień się rozkręciło a o 3.07 miałam już młodego przy sobie:)
PS: jechaliśmy szybko po dołach w asfalcie (ahh te nasze Polskie drogi)

Przenosilam syna 13 dni i gdyby nie wywoływanie (oksytocyna) to pewnie soedzialby 10mcy w brzuchu. Próbowałam gorącej kąpieli, skoków na pilce, lazenia po schodach, gimnastyki i tak synek miał gdzieś wychodzenie na świat.
Myślę ze jak będzie chciała dzidzia sie narodzić i będzie jej czas to samo sie zacznie- oby:-)

CZEKAJ !!! Malutki/ka ma swój termin :)