Teściowa mi opowiadała, że mój mąż tak robił. Mało tego, potrafił się rozpędzić i jebnąć głową w ścianę. Przeszło mu jak poszedł do przedszkola i jest całkowicie zdrowy ;)

Po pierwsze-odlacz dostęp do netu,bo jak się naczytasz glupot to faktycznie zwschuzujesz,bo każda chorobę można sobie dopasować do zachowania dziecka:-)
Po drugie - autyzmu nie da rady stwierdzić u takiego malego dziecka,bo takie zachowanie nie musi wcale na to wskazywać.
Po trzecie -dzieci są naprawdę różnie,niektóre to "spokojne cielaczki",ktore potrafią siedzieć godzinę bez ruchu z zabawka w ręku,a inne wymyślają co chwilę coś innego. Moim zdaniem znalazł sobie taką w jego mniemaniu fajną zabawę w postaci stukania główką o kanapę,cos mu się w tym podoba od tyle -z czasem mu przejdzie. Musisz mu duuuuzo tłumaczyć -w końcu zrozumie że nie "fajna zabawa"

Ja mojej corce po przeczytaniu co niektórych artykułów w mecie mogłabym przypisać ADHD,bo jest mega żywą dziewczynka,wszedzie wlezie,biega,buzia się jęj nie zamyka,nie potrafi skupić się na jednej rzeczy dłużej niż 10 sekund i jak kiedyś się zaczelam zastanawiać czy to normalne zachowanie i wygooglowalam to wypisz wymaluj -ADHD :-),a z niej po prostu taki szogun,rozrabiaka tyle :-)

Moje dziecko robi tak samo! Jak coś mu nie pasuje to zaczyna uderzać głową w coś, co jest w pobliżu, a jak nie ma nic to w podłogę. Rozmawiałam o tym z lekarzem, który powiedział, żeby dawać dziecku znać, że to co robi nie jest w porządku. U mnie jest to raczej kwestia wymuszania pożądanej rzeczy, lub konieczność zwrócenia na siebie uwagi.

ja tak robiłam jako dziecko a potem się okazało, że miałam zapalenie ucha i tak manifestowałam ból. Trwa to już jakiś czas czy od niedawna?

Marcel tez tak robił przeszło gdy nauczył sie trupach nogami o podłogę dzieci sobie same krzywdy nie zrobią nie masz czym sie martwić :)

Moja mała czasami tak wali o barierke od lóżeczka.

Mój synek tak robił gdy nie radził sobie z tym co się dzieje w jego życiu. Gdy miał 16 m-cy poszłam do szpitala rodzić drugie dziecko, on został z tatą. Po powrocie zauważyłam, że histeryzuje i wali głową o łóżko, ew. podłogę. Byłam w szoku, jak by ktoś mi podmienił dziecko, zrobił się strasznie nerwowy. Oczywiście po jakimś czasie mu przeszło, wszystko wróciło do normy...
Może poobserwuj synka w jakich sytuacjach tak się zachowuje i jak wy reagujecie na jego zachowanie? Wkurzanie się na dziecko pogarsza sprawę, ja bym próbowała przytulać i mówić że go kocham, tak by się uspokoił, wyciszył... a przyczyny szukałabym w między czasie.

zaczelam mu mowiic ze tak nie wolno smutnym glosem i przestaje wiec to chyba jego taki sposob na nude , kiedys robilismy do niego glowa na tak tak tak i moze z tego to zalapal ?