« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goya85
goya85

2012-02-01 18:47

|

Poród i Połóg

jestem w 37 tygodniu i od godziny 15 mam bóle jak na okres ,do tego zaczął się napinać brzuch. teraz nie mam skurczy ale bol jak na okres został .

nie wiem czy jechać do szpitala czy jeszcze poczekać.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewakamila95

a boli cie ciagle czy boli boli i na jakis czas przestaje?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goya85

no właśnie boli mnie ciągle ale jest to ból do wytrzymania .... jeszcze :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewakamila95

jak masz numer to zadzwon do swojego gina, jak nie to poczekaj jeszcze i poobserwoj jak sie brzuszek zachowuje :) jakbyś miała mocniejsze skurcze to bierz torbe i jedz, nawet na wszelki wypadek :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goya85

zrobię tak jak napisałaś ,poobserwuje jeszcze brzuszek ,jak się coś zacznie w nocy to napewno ból mnie obudzi ;) mój lekarz mi mówił że prawdopodobnie urodzę wcześniej ,zobaczymy co bedzie ,spakowana juz jestem od 3 tyg wszystko przygotowane dla dzidzi więc mogę rodzic :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

jeszcze poczekaj, ja pojechałam do szpitala jak zaczęłam mieć bóle krzyżowe co 4 minuty

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Ja miałam taki ból jak na miesiączkę (jak opisujesz)całą sobotnią noc i do południa w niedzielę, już myślałam, że może do wieczora ból ciągły jak na okres przemieni się w skurcze, ale popołudniu przeszło i do tej pory czekam ;P Jestem pierworódka więc za cholerę nie wiem jak poznać kiedy zebrać się do szpitala ;)
Ale ostatnio jak byłam na wizycie to gin ruszała moją szyjkę i wtedy odczuwałam "prawdziwy" wydaje mi się ból który mógłby zwiastować np rychły poród - jak na miesiączkę ale również w okolicach odbytu - takie nieprzyjemne uczucie i chęć parcia. (tak to swoimi słowami opisuję - wydaje mi się, że właśnie tak będę odczuwać prawdziwe skurcze)
Nie wiem czy coś da Ci moje opisywanie bóli, ale może być pomocne.
czekaj, nie stresuj się i obserwuj :)

ja od tamtego tygodnia już czuję ból jak na okres, raz boli słabiej a raz mocniej, ale czuję go bez przerwy. Byłam u lekarza, powiedział że trzeba czekać;) Do kibelka chodzę średnio 7-8 razy dziennie, ale to nie jest biegunka..skurcze miałam trzy w niedzielę i do dzisiaj była cisza..a od kilku godzin czuję straszne parcie..też coś jakby na odbyt, no nie wiem już sama i dwa skurcze już były w odstępie 15 min,ale narazie cisza..
Stwierdziłam że:dopóki ból będzie do zniesienia, skurcze nie będą częste i regularne, nie zacznę krwawić lub nie odejdą mi wody-nigdzie się nie ruszam !
I czuję takie dreszcze, jak np podczas grypy-tzw. 'łamanie po kościach' no i te nudności...
Ja jeszcze czekam..do szpitala mam jakieś 50 km-autostradą ok 25 min.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia79

Weź No Spę i ciepłą kąpiel.Jeśli to skurcze przepowiadające to po kąpieli powinno Ci przejść a jeśli nie i do tego skurcze się nasilą to jedź do szpitala.Trzymam kciuki:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goya85

dzisiaj w nocy czułam jeszcze taki okresowy ból ale dzisiaj rano przeszło i czuje się dobrze, fakt latam do toalety po kilkanascie razy w ciągu godziny ale biegunki nie mam. kurcze mogłoby się już zacząć chce mieć to za sobą ;) cholernie się stresuje i boję .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellacatalina

jeszcze poczekaj, ja pojechałam do szpitala jak zaczęłam mieć bóle krzyżowe co 4 minuty
A ja przy pierwszym porodzie pojechalam jak skurcze byly co 10 minut (krzyzowych nie mialam PRZY ZADNYM porodzie, zawsze tylko spinanie sie brzucha) i przyjechalam z... 8 cm rozwaciem, 50 minut pozniej bylo po wszystkim. Przy drugim porodzie pojechalam z twardym brzuchem i dobrze, bo jak zaczely sie skurcze to 20 minut pozniej mloda wyskoczyla mi podczas badania usg... :)))


Mysle, ze jezeli brzuch caly czas mocno boli, napina sie bez przerwy, to sprawdzic nie zaszkodzi. Kazdy dzien w brzuchu matki dla dziecka jest bardzo wazny...
Zadzwon do lekarza... albo jak nie to nawet podjedz do szpitala, zrobia ci usg i bedzie wiadomo, co sie dzieje. Najwyzej odesla cie do domu, jak wszystko ok... :)
Zawsze, jak Cie cos niepokoi, masz prawo pytac lekarza czy jechac do szpitala... :)