Blog: joanna1185

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanna1185
joanna1185

Cześć mamusie:)

My z Karolkiem mieliśmy dzisiaj dwie pierwsze poważne wizyty u specjalistów:)
U ortopedy na badanie bioderek i u chirurga z jego nie schodzącym jąderkiem.
U ortopedy wszystko w porządku ale kazał pieluszkować małego.
Powiedzcie mi dziewczyny jak to wygląda tak dokładnie?
Lekarz mówił że pieluchę zawijać na pampersa a moja mama mi wmawia że pod...
Jakoś tak mi to nie bardzo pasuje...

U chirurga okazało się że Karol ma też małą przepuklinę i musimy za każdym przewijaniem pomóc powrócić jej do brzuszka (czy jakoś tak;)).
Co do jąderka to raczej nie obejdzie się bez zabiegu ale na to Karolek jest jeszcze za mały.

Poza tym dzisiejszy dzień a mianowicie przeżycia związane z wizytami COŚ STRASZNEGO.
Przed pierwszą wizytą na poczekalni przed rejestracją multum ludzi w tym tylko ja z małym dzieckiem...
to sobie wtedy pomyślałam że sobie tam posiedzimy...
Warunków do karmienia ŻADNYCH, siedziałam a gołym cyckiem z Karolem okrytym kocykiem na przeciwko drzwi na czujnik które non stop się otwierały bo było tuż obok rejestracji.
Potem się okazało że przyjmuje dwóch lekarzy więc kamień spadł mi z serca.
Do tego cwani tatusiowie przyszli po rejestrować swoje dzieci i dopiero dzwonili po mamusie:)
Ja niestety mam 30 km do specjalistów.

Także pierwsze koty za płoty, mamy spokój na 3 miesiące.

Poza tym Karol już tak słodko gaworzy i się uśmiecha że aż miło na sercu się robi:)Laughing

 

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
Pieluchę tetrową zakładasz na pampersa a nie pod :) Nie wiem jak tobie kazano pieluszkować ale ja oprócz pampersa mam dawać jeszcze 3 pieluchy które związuje przyszytymi tasiemkami i w takich "majtach" mały jest cały czas, tylko że ja pieluszkuję bo ortopeda stwierdził że coś jest nie tak z jednym bioderkiem, ale jak pieluszkujesz profilaktycznie to jedna pielucha wystarczy:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la
Ja tez bylam dzis u lekarza z malym i moge tylko stwierdzic ze w tych przychodniach to jest jakas masakra! jutro wybieram sie prywatnie i zobaczymy co mi powie na temat tego jaderka.....zdrowka dla Karolka!:)
My mieliśmy iść do laryngologa na konsultacje, ale w końcu zrezygnowaliśmy. Nie wyobrażam sobie siedzenia z Jasiem w poczekalni kilka godzin :/ Na usg byliśmy umówieni na godzinę i czekaliśmy chyba z 10 minut i myślałam, że mnie tam trafi. Ludzi pełno. Niektórzy chorzy (bo to przecież przychodnia). Ciągle ktoś przechodzi, trzaska drzwiami, macha płaszczem... Jaś był marudny i płakał, ale w sumie nie dziwne. W końcu nowe, obce miejsce... i zdenerwowana mama :)