Witam już nieco wiosennie :) Ta piękna pogoda nastaja niesamowicie-już od kilku dni słonko tak pięknie świeci i budzi co rano,spacerki to sama przyjemność.Wczoraj przed obiadkiem wybraliśmy się na przechadzkę z wózeczkiem.Czuć już w powietrzu nadchodzącą wiosne,spotkaliśmy nawet zająca,ale szybko pomykał kicajek :) Sarny podchodzą do ogrodzenia,jeszcze trochę i boćki przylecą :) Mam sentyment do nich,śmiejemy się z mężem,że bociusie przyniosły nam Synka,właśnie rok temu pod koniec marca latały nad naszym domem,a w dzień ślubu były przy nas jak robiliśmy sobie zdjęcia na polanie :) W kwietniu nasza 1 rocznica ślubu-dobrze mi w tych nowych rolach-bycie żoną i mamą-świetna sprawa :) Pamiętam też,jak by to było jeszce wczoraj,gdy po weselu w poniedziałek zrobiłam test i okazało się,że jestem w ciąży,oczywiście obudziłam swoimi okrzykami swojego męża,kurczę jaka to była radość!:) A teraz moja mała Fasoleczka skończyła 2 msc,waży 6kg i właśnie rozrabia w bujaczku,przekręca się z brzuszka na plecki,bardzo ładnie podnosi główkę i tak słodko grucha,aż mi się serce śmieje jak na niego patrzę:) Ciąża i teraz macierzyństwo to dla mnie najpiękniejszy czas i te chwile jakich doświadczyłam w życiu,jestem wdzięczna za to losowi.

Mam teraz mniej czasu aby się czynnie się udzielać,ale zaglądam tu codziennie-nie da się żyć całkowicie bez 40tyg.-a właście bez Was dziewczyny-bo w koncu to my tworzymy ten portal :)

Gratuluje wszystkim mamusiom,które urodziły dotychczas,ciężaróweczką łatwego i szybkiego rozwiązania:)

Trzymajcie się ciepło,buziaki dla Was i Waszych słodkich pociech :)