a jaką tą kaszkę ???bo ja zagęszczam nutritonem

Ja tez slyszalam, ze mleka dla alergikow sa gorzkie jak piolun :) Ona traktuje je pewnie jak kare... Ze jakies lekarstwo w nia lejesz. Ja bym jeszcze raz sprobowala ze zwyklym bebilonem i dosypala z lyzeczke kaszki bananowej od BoboVita. Bo skoro mala chetnie pije herbatke, wiec nie jest to zaden bunt na butle, ani smoka. Tu chodzi na pewno o mleko. Skoro nie miala wczesniej alergii, to na jakiego groma ten lekarz dal jej takie mleko??? Rany boskie, alergie zawsze stwierdzaja, jak nie wiedza co. I nawet jak teraz zmienisz mleko, to badz gotowa, ze mala i tak bedzie przez kilka dni protestowac, bo ma skojarzenia zle. Musi sie na nowo przekonac. Moze sprobuj jej na poczatek przez sen podawac. W nocy... niech chocby 50ml wypije. W snie nie bedzie wiedziala, co robi :) A w dzien smoczka umaczaj w tym nowym, smacznym! mleczku, najlepiej z odrobina smakowitej kaszki, ktora jest chyba po 4 miesiacu, wiec mozesz smialo nieco dodac i niech wie, ze to nie to paskudztwo, co bylo. ja bym tak sprobowala przez kilka dni pokombinowac. Mala musi sie przekonac i nie wystarczy juz teraz jeden dzien do tego. Ona sie boi pory karmienia, ma zle wspomnienia...

Ps. i zrob mniejsza porcje w butelke, w jakiej podajesz herbatke, najwyzej smoki podmien. Moze sie da oszukac :) tylko nie podawaj jej w niej tego gorzkiego mleka, bo i do picia sie zrazi.

Ja po 3 miesiacu nauczylam synka jesc lyzeczka kaszke :) W 3 dni pojal co i jak :) A to dlatego, ze mleka nigdy nie umial wypic tyle, ile powinien. A lyzeczka mu sie bardzo podobala. zaraz potem wprowadzilam obiadki, na poczatek marchewke i kolejno deserek. twoja ma 3 miesiace i tydzien, moglabys juz powolutku sprobowac, na pocztek chocby kilka lyzeczek. No i mala bedzie lyzeczke atakowac jak smoka hhehe, fajnie to wyglada. Ale jak mowie, po kilku dniach dzieci juz wiedza, co powinny robic.

daj jej kleik z lyzeczki albo desrki lub objadki u mnie jest to samo z lyzeczki je butelke jak widzi to wrzeszcy :D

ja tez tak mialam co ja sie naryczalam szok i mala przy okazji tez tak wiec od skonczenia 3 miesiaca zycia nie pije mleka i jest dowodem na to ze mozna jakos dziecko inaczej wychowac ma 2,5 roku wazy 12 kg ksiazkowo sie rozwija lekarz powiedzial mi ze sa dzieci ktore poprostu mleka nie lubia,miala 3 misiace i jadla danonki parowki zmiksowane naprazde szok co z nia przeszlam wiec wiem jak ci ciezko

hej właśnie przeczytałam twój wpis i rzeczywiście nie jestem sama z takim niejadkiem,więc wiem ile to nerw kosztuje,może to mleko jest gówniane-mam znajomą położną i ona powiedziała żebym odstawiła te mleko i spróbowała innego,dziwne że lekarz zalecił te mleczko bo mała mało tyje -my dostaliśmy na nie receptę bo mała dostała wysypki po nanie i podejrzewali skaze niby jakiś czas było ok ale teraz to koszmar,wysłałam zaproszonka odezwij się jak tam dajecie radę i cierpliwośći życzę nam obu:))