U nas jest ubierana z reguły 22-23 grudznia...czasem żywa czasem sztuczna i rzecz jansa pięknie wystrojona:)

ozdoby świąteczne wyciągam na mikołajki a choinkę ubieramy w Wigilię :)

u mnie choinka stawiana jest 23 a ubierana 24 z samego rana.

u mnie od zawsze choinka ubierana jest dzień przed wigilią. To jest cudny czas:)

ja ubieram jak już mam wszystko ładnie posprzątane,może jakiś tydzień przed wigilią:)bardzo lubię święta i ten magiczny klimat,teraz tym bardziej będą wyjątkowe bo z moją niejedzącą córeczką:))))pozdrawiam:)

My ubieramy krótko przed wigilią, najwcześniej kilka dni przed, ubieranie miesiąc naprzód jakoś mi nie pasuje, bo choinka do świąt pewnie by nam się zbrzydła, lub przynajmniej uschła ;). A tak na marginesie denerwuje mnie to co w sklepach się dzieje już na ponad miesiąc przed świętami, ja tu jeszcze w klimacie Wszystkich Świętych, a tam już mi kolędy śpiewają...

My ubieramy choinkę w dzień wigilii, od kilku lat kupujemy żywą bo pięknie pachnie :) nie mogę się juz doczekać Świąt :D nasze pierwsze święta we trójkę ;)

tak z tydzień przed świetami , ale jak byłam małą to potrafiłam wymusic na mamie ubieranie choinki już w mikołajki :)

To juz mam odp na pytanie, jakie zadalam Ci na nk ;) hihi

My zawsze ubieralismy jakos tak tydzien przed swietami i chociaz byla sztuczna, to zawsze miala byc wielka az do sufitu! :)
Od kiedy jestem mezatka, to zawsze mamy zywa i uwielbiam ten zapach choinki :)
W tym roku ubieramy za kilka dni, pewnie w sobote lub w niedziele, bo chce miec to juz z glowy ze wzgledu na mozliwosc porodu w kazdej chwili ;p no i niestety bedzie to mala choineczka, taka na pol metra, bo nie mamy na tyle miejsca.. :(

Ale wiesz co? Obiecalam sobie, ze jak kiedys nasze pociechy beda mialy swoje pokoje, to w salonie ubierzemy taka wielka zywa choinke, a nawet dwie, jak bedzie miejsce :) hehe bo ja uwielbiam ubierac choinke :P

ciotka,kurcze świrze jeden!przecież ci nap.na profilu że to są balony!!! a nie choinka,ślepoto :D