Blog: kajtusia87

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia87
kajtusia87

40 tc biegnie

juz nie mam siły, jestem tak słaba, tak nieprzytomna, tak opuchnięta...

życzliwe osoby wierzące prosze o modlitwę w mojej intencji, a nierwierzące o trzymanie kciukow, aby coś ruszyło, bo ja padam na twarz

codziennie kilo więcej przez wodę...

mój organizm jest juz obciążony maxymalnie, szalejąca anemia, obrzęki chyba wszędzie,

codziennie telefony czy już urodziłam, nie wytrzymam psychicznie

pozasłaniałam wszystkie lustra, koszmar...

i do tego cholerne święta, które nie wiem czy szykowac, czy nie, bo zupełnie nic nie mogę przewidzieć...

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
untouched

Spokojnie, wytrzymasz :) Mi też się tak dłużyło, urodziłam w 41 tygodniu. We wtorek wieczorem się wkurzyłam i zrobiłam kilka przysiadów. W środę po południu miałam już synka ze sobą ^^ Ale nikt nie powiedział że to właśnie tego zasługa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia87

czy każda kobieta  tak ma na końcówce, że ma juz dość?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
untouched

Czasami trzeba "coś" zrobić bo inaczej się samo nie ruszy :P Kajtusia - Każda tak ma. To nic fajnego nosić taki ciężar jeszcze kiedy wszystko do tego puchnie i samopoczucie też nie takie... Trzymamy kciuki żeby szybko i łatwo poszło :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

spokojnie, teraz w każdej chwili możesz już urodzić :)

ja miałam tak samo, ale trochę wcześniej. w 40tc czułam się fantastycznie.

dopiero w szpitalu strasznie opuchłam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89

Dasz rade, juz niedługo, a pomyśl sobie ile pozniej szczescia :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
victoriaaa00

Kajtusia już blisko! Wiesz o tym :*  musisz być bardzo dzielna. Dziecko od samego początku uczy Nas cierpliwości, więc nie pozostało Ci nic innego jak być silna, bo przecież to już sama końcóweczka!:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412

A nie masz zatrucia ciazowego? Poruszaj się troche , wysprzataj dom, może cos się przyspieszy  :-)