Blog: kajtusia987

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
kajtusia987

pomału dobiega konca mój urlop macierzyński tzw. roczny, dużo, bardzo dużo się dzialo, dużo się zmieniło, zmeiniłam się ja, może trochę znerwicowałam, ale zyskałam bardzo cenne doświadczenia zyciowe, mądrość, a obok mnie spi mój największy skarb, dla którego żyję, funkcjonuję, będę pracować i zapewniac byt oraz harmonijny rozwój;

rehabilitujemy się cały czas, niestety, w dalszym ciągu prywatnie, gdyż mimo miejsca na nfz pojawiły się inne problemy m.in. z dojazdami, mało efektywnym casem zjaęc itd. rpzemyśleliśmy to i owo, siegamy do pieniędzy rezzderwowych i chodzimy prywatnie, aby nie żalowac, ze cos przegapilismy, ze nie zorbilismy nic w kierunku poprawy zdrowia etc. neurlog na nfz sam stwierdził, ze dziecko zdrowe, ALE  wymaga cwiczeń, wiec wykupiliśmy pakiet 10 zajęć - 2 razy w tyg., oby to coś dało, oby...

zaufałam i juz odwrotu nie ma;

1 z kandydatek na nianię zrezygnowała, więc też nieciekawie, ale będę pytac i szukać dalej; w pracy na mnie czekają, duzo milam zalatwien w ostatnim czasie, wnioski urlopowe na maj i czerwiec, zalatwianie medycyny pracy, zasw o kp, rozmowy wsteone, plan nauki po powrocie i ewnet, egzaminów ehhh - termin powrotu  15 czerwiec, wiec mam czas, aby zorganizowac się i zaplanowac spotkainia, ciagle licze na nienię -  osobę z saśiedztwa, ze sie podejmie... ale... nic pwnego eh, z mezem bierzemy tez pod uwage opcje pozostania w domu, ale byloby to paradoksalne, bo jest gdzie wracac:.i finansowo masakra, ale jest klopot z opieka, eh absolutnie nikt z rodziny nie podejmie sie opieki, kazdy ma swoje zycie, wiem, jak jest, kazdy pracuje, pogon za kasą etc.. 

a w niedzielę robimy kameralny roczek, na 8 osób, część się wykruszyła, częśc się nie interesuje dzieckiem, ważne że ma NAS rodziców, reszta btw...

mała klęka swobodnie, ładnie staje przy meblach, jak jej się chce, pełza w dalszym ciągu wszędzie, jest bardzo gadatliwa i wesola :) ciagle zębów 6 i nic nie widać kolejnego, pampy 4 plus dada, waga 9700g, wzrost ok 80-81 cm, ubranka 80/86cm, włoski rosną, oczy ciemnieją, z kazdym dniem jest coraz mądrzejsza i bardziej rezolutna :*

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

duza niunka juz:) zdrowka napewno dogoni zaraz inne dzieciaczki:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

Anciu dziękuje Ci kochana za poświęcony czas na czytanie moich blogów i sledzenie naszych losów :* mam nadzieję, ze te pieniądze będą mądrze wydane, że pomogę jej sie ,,naprostować" i dogonic inne dzieciaki w jej wieku, starsznie to trudne byc mamą

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

dokładnie nie jest to łatwe ale cudowne:) Zawsze czytam co u was:) mała napewno niedlugo zacznie ganaic a tobie bedzie brakowaac czasu gdy siedziała na miejscu:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

Dzielne dziewczyny z Was i już :)

Jakby nie było to sie ułoży :) 

Nawet gdybyś miała jeszcze pobyc z Alą w domu, to się da zacisnąc pasa :)

Ale życzę żęby ułożyło się po Waszej mysli :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

Jak ten czas leci. Tez wam zyccze jak najlepiej. A powiem Ci, ze im mniej na roczek ludzi tym lepiej. Skupisz sie bardziej na Corce i nie bedziesz zlowac, ze musialas latac przy gosciach zamiast z nia spedzac tezn dzien. U nas tez bylo kameralnie i tak bedzie przynajmnij jeszcze przez 2 lata :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

racja Nefri, faktycznie, to jej dzien i posiwece go w calosci cóce

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pufiara
Ja tez myślę ze to wcale nie jest źle ze bedziecie miec niewielu gosci. Lepiej mniej a takich ktorzy chetnie sie pobawia z Twoja coreczka i poswieca jej uwage. Na pewno to bedzie wspanialy dzien dla Was obu :* i zobaczysz ze juz niedlugo bedzie biegac sama na nozkach :)