Ma zapalenie ucha  w niedziel zaczeło sie z rana leka temperatura a w nocy utrzymywała sie do 40 stopni i nie dawało rady zbijać  dopiero nurofen a na jakims czasie paracetamol obniżył temperaturę do 38.

W poniedizłek pognałam z nim do lekarza bo powiedził ze boli go ucho. Lekarz rodzinna powiedziała ze to raczej nie ucho ale skierowanie do laryngologa dałą. A w przychodni numerkow na NFZ brak zostało prywatnie :( 

Wojtek dostał antybiotyk na 10 dni bo nie chciałąm go do szpitalka dawac.

Dzis juz jest lepiej choc wieczor nachodzi i temeratura rośnie.

Pomimo bolu ucha moje dziecko i tak ma pomysły i radosc w sobie. Tak wczoraj ubrał naszego psa :

Pozdrawiamy