Blog: kamilap1

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilap1
kamilap1

Doszłam do wniosku, że szkoda aby mój pokarm się zmarnował skoro mam go tak duzo- będę odciągac i podawac w butelce. Nie będę na siłę męczyc maluszka ,aby nauczył się ssac piers- ważne ,że będzie pic mleczko mamusi.

Synek w dzień śpi sobie w wózeczku-i to na zasadzie : spi, po 3 godzinach wstanie na jedzonko i dalej śpi...I TAK CAŁY DZIEN! W nocy już jest gorzej...jak się obudzi zjesc to pozniej nie chce zasnac i tak pól nocy z życiorysu wyjęte...Szkoda mi go bylo klasc na noce samego do łózeczka ,wiec spał ze mną. A wczoraj doszłam do wniosku skoro śpi ładnie całe dnie w wózku to może i w nocy przespi - połóżyłam go na noc do wózka...a tu szook: BUDZIŁ SIE CO 5 GODZIN i noc przespana ;)

Komentarze

Jeśli będziesz ciągle odciągać pokarm sobie to pokarm ci zaniknie maluszek musi ssać pierś w tedy będziesz miała cały czas pokarm. Ja tak często robiłam że odciągałam i zaczą mi niestety pokarm zanikać. A teraz już wiem czego była to wina. Na początku dużo odciągałam sobie pokarmu a potem coraz mniej.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

amalka ma racje...dziecko jak ssie to laktacja sie zwieksza...laktator tak nie zrobi...i gratuluje synka....

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulek

Tak dziewczyny mają racje z tym odciąganiem.Niby to to samo ale dziecko stymuluje laktacje a laktator nie...także ostrożnie bo na początku zawsze jak nawałnica ale za niedługo się to unormuje.

Gratulacje z okazji narodzin maleństwa;)