Wraz z prawdopodobnym koncem zimy, nareszcie wrocila do mnie wena tworcza i pomimo nawalu obowiazkow zwiazanych z macierzynstwem, znalazlam chwile dla siebie i swoich blyskotek...

Staram sie co jakis czas stworzyc cos nowego, cos co wyplywa wprost ze mnie i z mojego serca - jestem szczesliwa, ze nadal potrafie korzystac ze swojej inwencji tworczej.

Ciagle zamawiam materialy, szukam w necie nowych dostawcow, co by nie zawialo nuda...

Kupuje, robie, sprzedaje - no wlasnie z tym ostatnim wcale nie jest tak latwo 

Musze wystawic aukcje ze 3 razy, zeby sprzedac moje pierdolki...

Dobrze, ze place prowizje tylko od sprzedanej aukcji 

Chcialabym Was serdecznie moje drogie zaprosic do polubienia mojego fan page'a na facebook'u 

https://www.facebook.com/bizu.madebyhe...

A to sa moje ostatnie prace  (dla tych co nie posiadaja facebook'a).

Dziekuje za uwage