Blog: kangusia15

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15
kangusia15

Hey:* nie wiem jak zaczac...to tak

Mieszkam na wsi a tu kazdy mieszka obok siebie dom kolo domu itd... no i na przeciewno mojego domu mieszka przyjaciolka mojej Mamy z rodzina i od 19 miesiecy mieszka tez Kubus :* nasze rodziny sa bardzo zaprzyjaznione i Kubus jako dziecko jest bardzo przywiazany do mnie a ja do niego:) pomagalam i chciałam byc przy jego opiece caly czas i tak wlasnie jest od narodzenia malego takze teraz jak do mnie przychodzi nie jest dla mnie zadnym ciezarem bo dobrze sie znamy wiemy oboje co nam wolno a co nie ... no ale obok mieszka tez taka babka i u nich tez jest dziecko ma 17miesiecy (w domu u nich mieszka ONA, JEJ MAZ TESCIOWA,TESCIU,BABCIA I SZWAGIERKA) w ogole go nie znam ani nic jakos mnie nawet nie interesowało to jak ma na imie ... ale 2. tygodnie(14,08) temu przyszła do mnie ta babka i zapytała czy nie moge zostać z BARTKIEM (wtedy dowiedziałam sie jak ma na imie) na godz. bo ona ma slub siostry (jest starosta) pomyslałam no na godz. wyjatkowa sytuacja to pewnie ze moge...moze kiedys ja bym potrzebowała jej pomocy! no i nadeszła ta sobota przyszła rano o 10 (ja jeszcze spałam) czy bym nie mogla zostac z tym malym pol godz powiedziałam OK -pomyslam ze to czas zeby sie z nim jakos poznac- po pol godz nie ma jej i nie ma ... poszedłam do niej do domu zeby go odprowadzic ale nikogo nie było!;/ wrocila po malego dopiero po 13 !! tyle ze Bartus byl akurat grzeczny u mnie to chociaz tyle... i o 15 znowu go pilnowałam bo jesli sie umowiłam z nia to postanowiłam ze dotrzymam slowa...i ta godz spedziłam juz u nich w domu gdzie Bartek pokazal na co go stac;/;/ ale po godz. go oddałam ...

 

teraz przychodzi do mnie co 2-3 dni i pyta "nie  uratowalabys mi zycia ?? i nie zostala z Bartkie

!! kurcze ja jestem w ciazy w 8 miesiacu (32tc) - czas w ktorym musze byc ostrozna i to jest czas na moj wypoczynek ktorego bardzoooo potrzebuje !!

kiedy przyszła 2 dni po weselu - czy zostane z tym malym bo ona chce POSPRZATAC -powiedziałam NIE BO NIE MAM SILY ... upał 30stopni daje mi sie we znaki i co jeszcze dziecko mam pilnowac... wczesniej umiała sprzatac jak byc przy niej Bartek teraz tez da rade...-ale na moje slowa mi opowiedziała - A NA KUBE SILE MASZ! ... pfff! i poszedła sobie obrazona :) spodobało mi sie to bo pomyslałam ze juz mnie nie bedzie nachodzic:)

 

wczoraj -->godz. 9:30 puk-puk! "nie uratowalabys mi zycia i nie zostala z Bartkiem do 13" łahaha!

kurcze co ja jestem niania!! moze to nie grzeczne ale bez przesady zebym siedziała z dzieckiem jakim obcym ktory chce byc tylko noszony na rekach i jak cos nie dostanie to ryczy ;/ czy moj stan to stan do zabawy w nianke ?? wydaje mi sie ze nie ... wiec odmowiłam ...

dzis --> godz 9:00 puk-puk! otworzyl moj brat :) a ona do niego Gracja spi- tak- to wejze ja obudz bo bym chciala zeby z Bartkiem została ... Michal powiedzial jej ZEBY DALA MI SPOKOJ...dosłownie...ale minela godz wraca i znowu chciała rozmawiac ze mna ale poprosilam Michala zeby to zalatwil i znow jej powiedzial -zrobiłas sobie dziecko to sobie je pilnuj a mojej siostrze daj spokoj ona teraz ma wypoczywac...

 

jak tylko Michal wyjechal z podworka ona pojawiła sie znowu ... i chciała mi wcisnac to dziecko;/ powiedziałam ze NIE NIE NIE NIE NIE I NIE ... 

 

ale przyszła ponownie tak o 13:00 czy jednak nie moge z nim zostac i ona nawet mi zaplaci bo ona chce jechac na zakupy ... oczywiscie odmowilam ... ma mame,tesciowa,tescia,tate,siostre!! i co mnie bedzie meczyc...

jak się mam jej pozbyc ?? bo napewno jutro bedzie takze...;/;/

 

przepraszam ze tak sie rozpisałam :* 

 i mam nadzieje ze nie pomyslicie jakim to ja jestem chemem ;)

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1202

jeju jaka natrętna baba ! wspolczuje ;/ nie ma to jak ktos zawraca ci glowe ;/ . powinnas teraz wypoczywac i jak najmniej sie denerwowac a nie zajmowac sie dzieckiem a poza tym niedlugo bedziesz miala swoje malenstwo wiec bedziesz miala zajecie. olej ta kobite i tyle wygarnij jej wszystko moze da spokoj.

zycze powodzenia i cierpliwosci ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Powiedz jej, że jak dalej będzie przyłazić to pójdziesz na policję i zgłosisz że Cię nachodzi :D I faktycznie masz do tego prawo, bo nie można tak kogoś dręczyć, bez przesady. Podziwiam Cię, że mimo jej upierdliwości, nadal jej odmawiasz - tak trzymaj! :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica26
Nie rozumiem takich ludzi buuu!! Kiedys mieszkalam na takim osiedlu ze babki byle gdzie podrzucaly swoje dzieci, te nawet po parapetach 2 pietra z zewnatrz lazily masakra, wspolczuje dziecku takiej matki!!!! a Ty sie trzymaj i nie daj sie głupiej babie!