Blog: kangusia15

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15
kangusia15

2010-09-27 16:03

|

Komentarze: 5

:) bez tytulu :)

hmm ... a wiec na poczatek...

 

Niedziela- mielismy jechac do chorzowa ale szkoda nam bylo pieniazkow...szczegolnie ze jest ich ostatnio brak;/;/... bylam zla -to dzialanie hormonow;/:(- ale Kamil pomyslal ze dlatego ze bedziemy siedziec w domu... bo szukalismy czegos blizej i zeby tanio bylo... no ale najblizej bylo lozko:) i w glebi bylam zadowolona...ale te moje humory to juz mnie nawet wkurzaja... ale ale ale...Kamil nagle wstal zaczal sie ubierac "odswietnie" wiec ja migiem tez... i pojechalismy na wielkieeee lody do bochni:D pyszne byly:) - a teraz chorujemy;/;/  ale wiem ze specjalnie tam pojechalismy dla mnie;) chociaz naprawde mi na wyjezdzie nie zalezalo:)

 

czulam sie.?. zle ...:( bylo mi goraco...duszno... cos bolalo wciaz... slabo mi bylo... no juz myslalam ze urodze ... i nawet juz szczesliwa bylam :) ale lipa ;/

 

Poniedzialek - pojechalysmy z Mama na miasto ...musialysmy isc do Zusu... i ja mialam zalatwic szkole- bo ta 3km od mojego domu nie wypalila...(nie bylam ale dzwonilam i w srode albo piatek zalatwie wszystko;)) no i poszlysmy do szpilata...aby obejrzec odzial zapytac sie co i ja jaka zabrac wyprawke itd... wchodzimy do portieri czy ja to tam nazwac zeby zapytac gdzie isc...(bylysmy juz wtedy na ginekologi) a babka do mnie " NIE WIDZISZ ZE COS ROBIE!! MAM WSZYSKO RZUCIC I LECIEC DO CIEBIE!!?" ja mur... bo chcialam tylko zapytac gdzie mam isc i kto mi odpowiednich informacji udzieli...i zdenerwowalam sie i poszlysmy za zakupy...az troche boje sie tam rodzic ...w sumie samego porodu nie tak bardzo tylko tych ludzi tam;/:( ale to "najlepszy"szpilat w poblizu...

 

ach;) ale potem humor mi sie poprawil... pisalysmy kiedys o ciucholandach-ja tak bardzo przekonana nie bylam ...-ale zobaczylam taki wielki i mysle wejdziemy:) i poszlysmy sobie z Mama:) i... kupilysmy piekny KOMBINEZONEK (w krateczke [bo Mama nie wie czy bedzie D czy Ch] na zameczek ma takie uszka i guziczki kolorowe:) Malutni nie zniszczony w ogole ani nie brudny nigdzie! Boski!!););) kosztowal Nas 5zl30gr :D :) normalnie jestem taaaaaka zadowolona:)!

 

no i tyle :) tak chcialam napisac cokowiek;) :*:*buziaki:):) 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi
To fajnie ze dzien udany :) w ciuchu-puchu nie raz mozna naprawde cos super kupic, a z reguly jak sie tak "z glupia" wchodzi, to sie cos ladnego znajdzie :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
raspberry
Co za wredne babsko w tym szpitalu buuuu... Pewnie było Ci przykro :( Cieszę się, że zakupy udane zwłaszcza za małą kaskę pisałyśmy o ciuchlandach ja też lubię robić zakupy w takich sklepach :) BUZIAKI
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga199
Boże jak ja się boję o to jakie będą położne! Jak coś będzie burczeć to ja jej też burkne :D Co ona sobie myśli :)  Ale podobno tam gdzie ja chcę rodzić to są położne wporząsiu :)) No ale to się okaże

A dla mnie ta niedziela chyba była najgorszą niedzielą od kiedy jestem w ciązy! taka nudna że szkoda nawet gadac :)) ;//
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
johana162
Właśnie nie wiadomo czy te obawy jakie mamy są związane z porodem,bólem czy z personelem medycznym na jaki trafimy ;/ Są tacy wstrętni ludzie jak ta Pani z portierni,rzeczywiście bardzo ciężko jest grzecznie odpowiedzieć,wszędzie spotyka się człowiek z chamstwem,ale sami oczekują szacunku ;/
Najlepszy w okolicy??? Może warto się jeszcze rozejrzeć? :)