Lepiej skontaktuj sie z polozna bo jakos nie wierze ze nie masz pokarmu.

ze niby dzieci butelkowe sa glupsze czy co wolniej chodza?Bo nie rozumiem?Mleko matki jest tak wartosciowe jak odzywia sie matka, wiec jesli nie zjadasz odpowiedniej ilosci witamin i mineralow, twoje dziecko ich nie dostaje, i moze miec anemie badz jaki inny brak witamin, dzieci na mm nie maja tych problemow, i nie sa glupsze czy slabiej rozwiniete.

Są różne sposoby a by wywalczyć mleko tj. używanie laktatora pomimo tego, że nawet nic nie leci, chodzi o stymulowanie ssania,

herbatki na laktacje, ktore bądź co bądź ale dużo dają, ostatnio jak mi się skończyły, to nagle mi mleko zaczęło zanikać, po kupieniu i wypiciu juz dwoch nagle piersi zaczely sie zapelniac i czulam jak mleko nachodzi,

piwo karmi tez pomaga i to ile płynów przyjmujesz w ciągu dnia.

Zaleca się także jesć często, choć nie duzo, bo jesli jesz np dwa posilki dziennie to i maluch moze sie nie najesc mleczkiem, bo moze byc "cienkie", tez tak w moim przypadku bylo jak się strułam i żołądek mnie bolał i byłam na samym chlebie.

Choć ściągała tyle co zawsze, nie najadała się do syta.

Walcz, bo warto! A najprościej jest się poddać:)

Pozdrawiam.

Mam dwóch synów, obydwoje na butelce.Nie sa niedorozwinięci.

Mój synek pierwszy pokarm dostał z butelki , potem były piersi i butelka , czyli mały od początku był i na cycu i na butli. Teraz jest butelka i już zupki mały rośnie jak na drożdzach ma 4,5 miesiąca a waży 8 kg i ma 70 cm wzrostu i rozwija się dobrze , a kiedy miał miesiąc zaczął przesypiać noce. A o rozwój się nie martw teraz mleka modyfikowane są bardzo zbliżone do mleka matki. Oczywiście nie ma nic lepszego niż mleko matki.

Mój synek również nie jest niedorozwinięty a wprost przeciwnie więc wypraszam sobie takie teksty.

Mam dwoje dzieci karmionych butelką , żadne nie jest ani głupkiem ani nie jest chorowite , poglądy o zdrwoszych i mądrzejszych dzieciach od piersi możesz między bajki włożyć :)
I znowu ten terror laktacyjny ...

Ale ktoś Ci móżg wyprał :/
To że Twoje dziecko jest na butelce nie znaczy , że będzie chorowało , ani że będzie niedorozwinięte !!!

Boisz się dlaczego? Ktoś Ci tak powiedział, że dziecko na sztucznym będzie inne? Przeczytałaś gdzieś? Mój brat, mąż i ja byliśmy karmieni butelką i na pewno nie jesteśmy niedorozwinięci. Synka też karmię modyfikowanym i wszystko z nim w porządku. Co prawda ma dopiero 4 miesiące ale jest pogodnym, zdrowym maluchem

Ja od kad wyszlam ze szpitala to karmie butla, i moja niusia jest zdrowiutka, nie choruje i wazy juz ponad 6kg, 25 grudnia skonczy 3 miesiace. pozdrawiam.