« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
kajtusia987

2015-01-04 12:40

|

Choroby i zdrowie

karmienie piersią noca a ząbki dziecka

dziewczyny, potrzebuje waszych szczerych odpowiedzi i rad, co robić,gdy dziecko często ssie pierś w nocy,a ma już zęby, czy myć ZA KAŻDYM RAZEM zabki, przecierac gazikiem z wodą lub silikonowa szczoteczką, czy RAZ w nocy przemyć, czy dopiero nad ranem? boje się o ewent. próchnicę, ale z drugiej strony często karmię mała w fazie półsnu i zasypiamy razem i nie mam jak jej przemyć zabków, co robić?


0.00%
TAK
100.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

tak - myć jak najczęsciej

nie -wieczorme i nad ranem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Mleko kobiece nie niszczy szkliwa. Inaczej jest w przypadku mleka modyfikowanego. W tym drugim przypadku dzieciom grozi próchnica butelkowa dlatego ich mamy muszą pilnowac by maluch nie zasypiał z butelką w buzi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

dziękuję bonita, właśnie coś mi switalo, że kp nie generuje próchnicy :D ale zatem po mm powinno się przetrzeć ząbki?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

"

mleko matki nie obniża znacznie pH w ustach dziecka, w przeciwieństwie do prawie wszystkich mlek modyfikowanych. Bakteria, która jest głównie odpowiedzialna za próchnicę – Streptococtus mutans (S. mutans) – rozwija się wyjątkowo dobrze przy niskim pH większość mlek modyfikowanych jest świetną pożywką dla rozwoju bakterii, w przeciwieństwie do mleka ludzkiego, które ma właściwości antybakteryjne. Wiemy na przykład, że bakteria S. mutans jest bardzo wrażliwa na działanie bakterii laktoferyny, jednego z najważniejszych składników mleka kobiecego. (Palmer 2000) mleka modyfikowane rozpuszczają szkliwo zębów, w przeciwieństwie do mleka matki, które powoduje osiadanie się wapna i fosforu na w szkliwie (proces zwany remineralizajcą) mechanizm ssania piersi powoduje, że praktycznie niemożliwe jest, żeby mleko zalegało w buzi dziecka, w przeciwieństwie do tego, co dzieje się przy karmieniu butelką („próchnica butelkowa”). Po odruchu ssania, powodującym wypłynięcie mleka z piersi, następuje odruch przełykania – dziecko musi przełknąć, aby móc kontynuować ssanie. Natomiast przy piciu z butelki, mleko może lecieć do buzi dziecka nawet, jeśli ono nie ssie. Jeśli dziecko go nie przełknie, będzie pozostawać z przodu jamy ustnej, a zęby będą w nim zanurzone suchość w ustach jest jednym z czynników, mogących wywoływać wczesną próchnicę. Nocą produkujemy mniej śliny – zwłaszcza osoby oddychające ustami. Dziecko, które ssie nocą nadal produkuje ślinę, co może pomóc w zwalczaniu suchości w ustach sprzyjającej próchnicy."
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Tak, jeśli dziecko na wieczór je kaszki na mm  to po takim posiłku ząbki koniecznie trzeba dziecku umyć smiley NAjwiekszym błędem matek jest zostawianie dziecka z butelką w buzi... złe jest też karmienie straszego już malucha mm w nocy. Na pewnym etapie trzeba ograniczyć się jedynie do podania w nocy samej wody, a nie soku, herbatki czy mleka. Znam dziecko ktore "dorobiło" sie próchnicy butelkowej, najpier te ząbki czarne były, później długo dlugo nic.... czyli do momentu wyrżnięcia się zębów stałych. Nie wyglądało to dobrze....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Dokłanie, bonitka. 

Dziecko podobno do około 6 miesiąca ma prawo byc w nocy głodne i chciec jeśc czy chociażby pic i nie można mu tego ograniczac, ale potem już nawet powinno się (teoretycznie). Tzn. zalezy to od matki, danego dziecka i właśnie tego na jakim dziecko jest mleku. Matczyne jest bezpieczne, mm mniej. Ale jesli dziecko jada w nocy nawet to mm, to nie wyobrazam sobie myc mu po tym zebów, tym bardziej, ze robi to zapewne "na śpiocha" ;P. No a po tym 8miesiacu już można zdeydowac się na podawanie samej wody, co oczywiście nie zawsze jest takie proste i nie każde dzieco jest na to chętne...

Osobiscie karmiłam moją córkę piersią w nocy długo, bo do 20miesiąca życia. Od 8 do 14 bardzo często..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Zgadzam się z Tobą Arletka smileyJa swoim cyca w nocy zabrałam gdy rok mięli, ale Dominika piersią karmiłam nadal smiley Za dnia, ale jednak

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Ja miałam siłę by go ograniczyc od 14 miesiąca ;P

A od 20 już nie dałam ;p ale wtedy pijała tylko raz nad ranem ogólnie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Ładnie, ładnie he he he U mnei karmienie Dominika kończyło się bardzo stopniowo, za dnia dostwał coraz rzadziej pierś aż w końcu całkowicie przestal ciumkać smiley Michała karmiłam rok i żałuję, że tak krótko. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

dziewczyny moja mała głównie na piersi jest w nocy, ale zdarza się, że podaje jej jeszcze mm w nocy...  (dokarmiam ja od 3 mies zycia)

Twój komentarz