Blog: kasia1426

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
kasia1426

Mam hiper mega gigantycznego lenia.

Budzik dzwoni o 7 to mam ochotę go wywalić przez okno, zaprowadzę Hanię, wracam i ligam. Zjem , wypiję i leżę. 

O 14 zwlekam sie, żeby po nia pójść, wracamy kolo 15 , zjem obiad, pobawimy się chwilę i leżę i czekam na męża jak na zbawienie.

Wszystko mnie boli i ciągle chce mi się spać :D

Nie chce mi się prać, sprzątac i gotować :D w takich dniach dziękuję sobie, że często coś mrożę i mogę tylko odgrzać.

Spać chodze przed 21 a i tak jestem niewyspana.

Wyniki mam dobre, Wojtek sie strasznie rozbija. Ciagnie mnie trochę brzuch jak przy owulacji, strasznie boli mnie krzyż i łapią skurcze w pachwinach przy chodzeniu. 

Ciągle sikam , w nocy co 1,5 godzny. 

Wyprawka gotowa, jeszcze 4 tygodnie, lub 31 dni.....czekam z niecierpliwością.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
Mi w tym tyg ciąży tez nic się nie chciało , później i tak byłam w szpitalu wiec spałam za 10 ;) teraz nie jestem w ciąży a i tak mam mega lenia do wszystkiego mobilizuje sie kopem w tyłek, jak już się podniose z kanapy to robie , ale jak usiade ahh....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Miałam tak samo :p jak lezałam w szpitalu to sie położne ze mnie ciagle smiały , ze co nie weszły to ja spałam :P 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Mialam tak samo, siedzialam na fotelu obłozona poduszkami, gapilam sie w TV i żarłam czekoladę;) Zgaga chciala mnie zabic. Na szczescie urodzilam w 38 bo to było juz nie do zniesienia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek
Ja i bez ciąży tak ostatnio mam :D
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
Mialam tak samo. Wycienczona chodzilam :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
kochana.moja Kasiu. juz niedługo. czekam na twojego synka chyba jak na własnego szok. tak często zaglądam i sprawdzam co u was. ;) moje wy . córka juz taka samodzielna ze szok mała.przedszkolanka. pozazdrościć. moja idzie.do.lipca dopiero miejsce już czeka. właśnie.będę podpisywać umowę w.pon. to prywatna placówka nie mam wyjścia za bardzo. kochana moja pisz więcej i częściej uwielbiam czytac!!! a i uważaj na wirusy bo my z Ala nasza ten tydzień w domu spędzam.mama ma l4 zatoki zawalony były i gardli
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Oj tak :) Hania samodzielna, Ale łobuz się zrobił straszny ;) Dziś miałam potok łez bo byliśmy na pasowaniu na przedszkolaka :) byłam taaaaaka dumna :) Trudno teraz uważać na wirusy, narazie odpukac mamy wszyscy tylko katar i oby szybko sobie poszedl :) Mój Hania tez jest w prywatnym przedszkolu , wiadomo troszkę więcej opłat , ale jesteśmy baaaaaaardzo zadowoleni :) bardzo :) Caluje Was mocno :*