Blog: kasiabala78

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiabala78
kasiabala78

Dzisiaj byla nasza pierwsza wizyta u lekarza,pani doktor zwazyla Paulinke i wazy juz 4320,wiec bardzo ladnie przybiera na wadze.Ale niestety ma w buzince plesniawki i musze jej smarowac 2 razy dziennie Nystatyna.Malutka bardzo plakala jak ja wazyla i teraz jest jakos dziwnie wystraszona.Kiedy sie przebudzi bardzo placze ale jak sie do niej podejdzie i tylko dotknie to zaraz sie uspokaja.Lekarka pytala sie czym karmie,odpowiedzialam ze piersia a dokarmian Nan1 poniewaz podobno moje mleko jest malowartosciowe,tak stwierdzila polozna.Lekarka powiedziala ze mam odciagac pokarm i dawac jej z butelki,ale to dlatego ze mam nawal pokarmu a jak karmie to malutka nam sie bardzo ksztusi i nie potrafi w niektorych momentach zlapac powietrza,a to przez to ze urdzila sie ze swistem krtaniowym,i zalecanie jest podawanie mleka z piersi butelka.8.01 idziemy do kontroli,wiec jestem ciekawa ile przytyje,i mam nadzieje ze juz nie bedzie plakala.A czekaja nas jeszcze szczepionki.Az strach myslec jaki bedzie placz,a ze ja jestem za bardzo wrazliwa to z pewnoscia lezka mi sie uroni.

Komentarze

Jezeli z piersi wyplywa za duzo i zbyt szybko pokarm, to wtedy mama powinna lezec na plecach, klasc dziecko na brzuszku i w ten sposob karmic malenstwo. Dziecko musi  wiecej sie natrudzic, mleko nie wyplywa tak samo z siebie i nie ma krztuszenia sie.

Szkoda, ze nie masz jakiegos dobrego doradcy laktacyjnego. Na wszystko (no moze prawie) sa sposoby.

 

A nawal pokarmu i za szybko wyplywajacy pokarm to naprawde nie problem. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiabala78

Dobry sposob:) dzisiaj sprobuje,mam nadzieje ze podziala.Jak mala sobie ssie i nagle pusci piers,to leci tak mocno,ze wszyscy jestesmy z mleka:( a dodam ze malej to sie chyba podoba,poniewaz juz nie raz zauwazylam ze sie usmiecha jak jest taka sytuacja:)