Blog: kathrina

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathrina
kathrina

Martwię się o Ciebie maluszku... =*
W poniedziałek 08.11.10r., byłam z Sebusiem na 9:00 rano w szpitalu na Nikłańskiej na wizycie u neurologa. Miał On zdecydowac o rodzaju szczepień dla maluszka i ogólnie go obejrzeć... Krwiaczek poporodowy się wchłonął, ale na wszelki wypadek mamy skierowanie na USG, na 02.12.10r., no i pani stwierdziła, że dla niego najlepsza bedzie szczepionka skojarzona 5w1. Na szczepienie w przychodni jesteśmy zapisani na 17.11.10r. Ale to nie wszystko, staneły mi łzy w oczach jak dowiedziałam się, że malego muszę zapisać na rehabilitację, aby zlikwidować asymetrię główki, co na szczescie jest odwracalne... Asymetria związana jest z nierównym napięciem mięśniowym po obu stronach ciała, ta strona w którą zwrócona jest główka jest pewnie tą słabszą... Dziecko ma jeszcze tak słabe mięśnie szyi i karku, że łatwo przyzwyczaja się do jednego sposobu ułożenia. Podobno w przypadku nie leczenia dochodzi do wyrażnej asymetrii twarzy. To jest moje maleństwo i jest Ono dla mnie najważniejsze na świecie. Nie chciałabym, żeby stała mu się jakaś krzywda...! =) 

Komentarze

no tak w PL wszystko jest kasa , badania ginekologiczne w ciąży , szczepienia , tony antybiotykow ....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneniemcy

Jaki fajny maluszek. Zdrowka zycze i pozdrawiam. Polecam Ci poduszke BabyDorm z firmy Simo Natal. Tu masz linki: http://www.simonatal.de/themes/topnavi/index.php?id=19

 i  

http://www.simonatal.de/themes/kategorie/index.php?kategorieid=30

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathrina

ksiezniczkam - "Szczerze mowiac nie zdecydowalabym sie na szczepienie przy krwiaczku"

Mojemu maluszkowi krwiaczek się już wchłonął i nie ma przeciwskazań =)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathrina
A ja się Ritka jednak zdecydowałam szczepić. Zresztą nie tylko ja o tym decyduje ale i mój mąż. Myśle, że żadne z rodziców nie chciałoby mieć dziecka na sumieniu... =) Każdy dba o swojego maluszka w inny sposób, każdy w różny sposób stara sie dac mu szczescie =)