Blog: katiuszka

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

Haniebne wykrzystywanie pracowników.  Za grosze harówka ponad siły.

Łamanie praw pracowniczych, praw matki ( DZIECKA !),  wracającej po urlopie macierzyńskim. To ma być państwo prawa?  To państwo bezprawia sad

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

podpisuje się pod tym, oczekiwali ze podpisze zgode na ww warunki, wiesz oc o chodzi, 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Tak, to przecież glownie PRAWO DZIECKA, prawo do bycia z mamą w nocy i po poludniu. Chcieli ograniczyć dziecku kontakt z mamą i tak na to trzeba spojrzeć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Mnie odebrano prawo do urlopu wychowawczego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

To tylko teoria

https://www.biurokarier.umk.pl/uprawnienia-pracownika-opiekujacego-sie-dzieckiem-do-lat-4

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76
Katiuszka weź Ty się ogarnij. Pracowałaś i dostałaś wypowiedzenie, czyli nie pracujesz. Urlop i to dowolny przysługuje osobom pracującym. Kolejny wpis i kolejny raz jęczysz i narzekasz. A może by tak wziąć odpowiedzialność za własne życie? Jak dla mnie to prezentujesz postawę rozwydrzonej nastolatki a nie dojrzałej kobiety. W normalnym życiu też jesteś taka? A jeżeli tak to czego uczysz swoje dzieci? Kurde pochodzę z biednej rodziny, nikt mi nic nie dał ani nie załatwił, do wszystkiego musiałam (i chciałam) dojść sama, bez żadnych szwindli i po prostu nie ogarniam czegoś takiego. A w temacie powrotów do pracy - wróciłam, po trzech latach, dostałam podwyżkę i awans, bo nie siedziałam i nie jęczałam tylko poszłam na drugie studia. Tak za pierwszy semestr musiałam zapłacić, ale ciężko pracowałam i dostałam stypendium. Q...wa najprościej jest krzyczeć o tym jakie życie jest niesprawiedliwe.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Agix... pracowałam i dano mi wypowiedzenie zebym NIE POSZŁA NA WYCHOWAWCZY  CHOĆ W DNIU WYPOWIEDZENIA MIAŁAM DO TEGO PRAWO.  Poprzednio musiałam wlaczyć bo zwolniono mnie w ciazy. Nowa pani dyrektor na wstępie powiedziała mi, ze w pierwszej kolejności mnie zwolni. PRACUJE, BO NAKAZAŁ JEJ TO SĄD. A na studia mnie nie stać. Moj maż nie pracował - SAMA UTRZYMYWAŁAM RODZINĘ. .

Nie oceniaj jeśli nie znasz cale j sytuiacji Pani Agix76.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

A wypowiedzenie dostałam bo brak jest godzin - nie dlatego, ze zle pracoiwałam. Tak na prawdę gdyby nie  brak godzin, nie byłoby podstawy zeby mnie zwolnić. Nie byłam ani 1 dzień na L4 choć w czasie egzaminów chorowałam  i brałam zastrzykli, zeby wstać z łożka.