Blog: katiuszka

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

2017-09-01 20:09

|

Komentarze: 18

Ogromne zmiany

Nie będę jednak pracować w Trzebnicy. Nie stawiłam się dziś do pracy. Niestety, umowa ktorą dostałam nie bylą zgodna z prawem, lamała zapisy KN. Powinna być na czas niekreslony, a tak nie było. Nie w tym jednak tkwił dla mnie największy problem, chociaż przyznam, zę myślałam o studiach podyplomowych, a tylko majac stabilizację zawodową moglabym sie na nie zdecydować.

Problem w tym, że dyrekcja ze mną nie rozmawiała. Podstawiono mi umowę i liczono, że się nie zoriętuję lub że  będę bała się zaprostesować.

Ja w międzyczasie poszłam na jeszcze jedną rozmowę kwalifikacyjną i .. będę pracowała ok 20 min spacerkiem od szkoły Adasia i przedszkola Ali. Swietne godziny pracy, bo od 2 lekcji, co pozwoli mi rano aprowadzić w spokoju dzieci do szkoły i przedszkola oraz spokojnie je odebrać.

Byłoby super - jest tyko jeden minus... to kolejny raz praca na zastępstwo. Za mamę na macierzyńskim, a co za tym idzie - jesli zdecyduje się wczesniej wrócić do pracy, ja mam 2 tygodnie na znalezienie czegoś nowego lub jestem na bruku...

No, ale nie wyobrażam sobie pracy z kimś, komu nie ufam. Bylaby to męka:-(.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Wow Kasiu! Rzeczywiście mega zmiany! Straszne to że takie oszustwa jeszcze w szkolnictwie, gdzie wydawało by się że powinna ta uczciwość być na pierwszym planie. Dobrze ze jednak masz prace, i miejmy nadzjeje, że w między czasie coś się zmieni, że jednak nie zostaniesz na lodzie, może kierownictwo doceni twoje doświadczenie i zaangażowanie i dostaniesz cały etat na czas nieokreślony? Wszystko jest możliwe :) życzę Ci tego z całego serca! Powodzenia w poniedziałek!! Trzymam kciuki! :*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Szoszanko ... przypuszczam, ze to była dla mnie kara. Za to ,ze chciałam lepiej. Mogłam jeszcze przez rok pracowac w Oleśnicy, ale...

Zauwazyłam w czasie moich przejść, że nic w życiu nie dzieje się bez potrzeby.   Najpierw się dziwie, dlaczego coś mnie spotyka, a potem wytłumaczenie przychodzi po czasie. Może  i w tym przypadku tak jest.

Agawita powiedziała, ze nie ufa pracodawcom. I ma rację. Niezmiernie rzadko spotyka się tych uczciwych. Chyba można ich w promilach policzyć niestety:-(

Mój mąż też tym razem nie trafiłdobrze, czeka nas więc dalsze poszukiwanie pracy dla niego.

Wiem jednak, ze tak jak piszesz , mogę liczyc na wsparcie 40stkowych Mam.

To Wy wspierałyście mnie w czasie tych nagłych ostatnich zmian - Agawita, Kamciosik - dziękuję ! heart

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Kasiu, masz rację myślę że nic nie dzieje się w naszym życiu z przypadku. Ja wierzę w to głęboko, i mam nadzjeje, że powoli wszystko Cu się poukłada choć napewno szukanie pracy, i trafienie na nieodpowiednich pracodawców jet wielkim stresem, zwłaszcza kiedy ma się dzieci, a niewiadomo czy będa pieniążki czy nie. Ale miejmy nadzjeje, zw wszystko się poukłada. Bądź dobrej myśli :** i oby mąż znalazł dobra prace u trafił na uczciwych pracodawców. Też się nie raz przekonałam że oszukują jak mogą niestety. Jeszcze wtedy byłam młoda i nie umiałam się bronić :( ściskam cie kochana i powodzenia!!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Ojej ... jeszcze jedna Mama by mi umknęła- Misiaqlek. Też dziekuję heartkiss

Szoszanko, mam wrażenie że jest ciche przyzwolenie na te oszustwa bo ludzie tak bardzo boją się o pracęsad

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Katiuszka, w dużym mieście jest chyba mimo wszystko łatwiej. Takie są przynajmniej moje odczucia odkąd mieszkam w Chojnicach. W Warszawie nie było to tak odczuwalne, jesli nie jedna praca to była inna, a tutaj  - mimo, że brakuje ludzi do pracy - to i tak pracodawca dyktuje warunki.

Pamiętam sytuację jeszcze z czasów jak mieszkałam własnie w Wawie - pracowałam jako kierownik w sklepie i miałam WSZYSTKO wliczone w wynagrodzenie, zgodnie z grafkiem i kodeksem, urlopy, święta - wszystko wolne, ale reszta dziewczyn tak samo - czarno na białym, baz kombinacji, pracy na czarno itd. W tym samym czasie moja siostra pracowała  w sklepie w Chojnicach - 10 godz zamiast 8, do tego każda sobota, na papierze najniższa krajowa i parę złotych do koperty, o urlop musiała się prosić itd. 

Nie mogłam zrozumieć czemu Ona się na to godzi, ale jak tu wróciłam to już zrozumiałam;-) Niestety takie są realia...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Masz naprawdę sporo racji Jaemka:-(  pracodawcy nie boją się omijać / amać prawo wiedząc,że i tak znajdzie pracownika. wystarczy, że zapłąci ciut więcej niż najniższa krajowa i już będzie miał chętnych:-(

Z drugiej zaś strony w moim zawodzie wielu młodych, którzy kończą studia zostaje we Wrocławiu po ukończeniu studiów ( ciekawa jestem ilu absolwentów co roku wypuszcza angistyka we  Wrocławiu)  i rynek pracy jest przesycony:-(.  Nie uwierzysz, ale 15 lat temu godzina korepetycji w Rzeszowie była tylko o 5 zł niższa niz obecnie średnio we Wrocławiu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Kasiu! Jak pierwszy dzień pracy??? Przetrwalas? Dałaś radę? Jak twoja klasa? Czekam na relacje! :*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamciosik

heart