Na szczéscie okazało się że te wszytskie brzydkie wypryski to potówki:) Znalazłam na nie spodób na któryms z for internetowych a dokładnie: kupiłam płatki owsiane zalewałam je wrzątkiem, po wystudzeniu przemywałam plamki i krostki Oliwki i wszystko znikneło :)

A po za tym Oliwcia ma się dobrze, już wodzi wzrokiem za przedmiotami, a gdy mnie widzi nad łóżeczkiem to się usmiecha:)

Miałyśmy mały incydent po szczepeniu które odbyło się w środę 10.10, małą chyba bardzo bolało bo kilka godzin po szczepeniu zmuszona byłam dać jej czopek z paracytamolem ;/ bardzo płakała a ja razem z nią....