jesli nie masz problemu z niedoborem zelaza to mozesz spokojnie pic :)

ja piłam b. duzo, nawet 3. ponadto brałam zelazo w tabletkach. dzidzia jest zdrowa ;d

Wlasnie ostatnio mialam niska hemoglobine.. Jak sie nie poprawi to zaczne brac zelazo.

ja mam od lekarza, biore 2 razy dziennie ale i tak raz na jakis czas kawy nie odmowie:)

mi wlasnie lekarz nie dal nic. mam wizyte 3 kwietnia wiec poczekam sobie bo nie chce brac nic bez zgody lekarza :P jak wyniki badan sie nie poprawia to pewnie sama mi przepisze.

Pije kawę taką jak Ty. Rozpuszczalną z 1 łyżeczki, pół na pół z mlekiem, kocham jej smak. Nawet nie wiem, czy mnie budzi..

Myślę, że jedna taka kawa dziennie nie szkodzi (oby nie 5litrów).
Podejrzewam, że takie rzeczy jak np. Fast foody, czy ostre jedzenie w nadmiarze szkodzą bardziej (Nie mówiąc już o alkoholu, papierosach itp jeśli ktoś korzysta..)

Ja tez pije bezkofeinowa :) Ale 5 razy w tygodniu musze sie napic zwyklej bo moj organizm jest tak do niej widocznie przezwyczajony, ze zasypiam w srodku dnia :P

a ja bardzo lubie ostre jedzonko :) nie slyszalam zeby bylo szkodliwe...

Ja ostre jedzonko tak samo, a teraz to szczegolnie :)

ja jeśli mam ochote też walne sobie kawusie z rana :) nie szkodzi dzidzi jeśli nie przesadzasz z "mocą" ja tak samo jak ty robie sobie pół na pół z mlekiem więc nawet nie wiem czy to można nazwac kawą :)