Nie piłąm przez 6 miesięcy ciąży. Jakos kilka tygodni temu pilam pare razy.

pije jedną dziennie rozpuszczalną z płaskiej łyżeczki z duża ilością mleka. kawy nie powinno się pić nałogowo, ale jedna dziennie jest ok.

nie pilam ani kawy, ani tym bardziej czarnej herbaty( pilam tylko zielona). jesli masz zamiar napic sie czarnej herbaty to juz lepiej wypij lekka kawusie, bo w herbacie jest wiecej ,,pobudzaczy" (teina) niż w kawce, a one są najbardziej szkodliwe dla maluszka.

Na wstępie zaznaczę, że przed ciążą byłam kawoszem jakich mało - aż do przesady. Lekarka powiedziała, że jeżeli lubię kawę to mogę wypić jedną dziennie, jeśli bardzo chcę. Mnie na początku ciąży od kawy odrzucało. Dopiero po prawie dwóch miesiącach napiłam się kawy, ale słabej i do tego z mlekiem.

Jeśli nie masz nadciśnienia,to nie ma przeciwskazań. Filiżanka czy dwie dziennie nie zaszkodzą (to wg opinii mojego lekarza). Ja nigdy kawy nie piłam,ale teraz w ciąży bardzo mi smakuje. Zwłaszcza caramel macchiato,pycha!

ja pije 2 łyżeczki rozpuszczalnej z 3/4 wody, 1/4 mleka i cukier. Pije tez musujacy magnez z b6 i femibion. Wiec co mi ta kawa zabierze to uzupełniam braki. Pije tylko 2 filiżanki dziennie (tj kubki, ale nigdy nie dopijam..marnotrawstwo) :)

Lekarz sam mi zasugerował, żebym piła. Oczywiście bez przesady.

jak raz na jakiś czas jak mam ochotę to wypiję;)

Ja piję od czasu do czasu jak mnie najdzie ochota. Ale tylko rozpuszczalną i z mlekiem. Nigdy nie piłam zwykłej sypanej, nawet przed zajściem w ciąże.

Zresztą nie popadajmy ze skrajności w skrajność ludzie