Blog: kd88kd

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kd88kd
kd88kd
CO ZA DZIEŃ (WIZYTA U

Oj jaka jestem zła...

Dziś moja Ania miała mieć szczepienie... i co? Nie miała zostało odłożone ze wzgledu na leukocyty w moczu są powyżej normy. Oczywiście Pani "pediatra" kazała przyjsc z wynikami w dniu szczepienia więc logiczne jest to iż dziś je odebrałam przed wizytą(skoro tak kazała to ja pomyśłałam sobie że mogę na ten czas wyjechać do rodziny ) Oczywiście afera,że czemu wczesniej nie przyszłam, czy nie widziałam, ze wyniki są złe? Bark słów do tej kobiety. Po ostatnim szczepieniu powiedziałam,że już więcej do niej nie pójde bo juz ostatnio nie źle mi działała na nerwy cytuję " proszę przyjść z dzieckiem po 2 tyg sprawdzimy czy przybiera na wadze...zresztą może Pani sama przyjść) super telepatycznie ją zważymy. Oczywiście moja Ania na wypisie ze szpitala miała napisane jasno BADANIE MOCZU OGOLNEGO +MORFOLOGIA za 2 tygodnie. A Pani doktor oczywiscie zwlekała itd już miałam sama iść prywatnie zrobić badanie to łaske mi zrobiła i dała skierowanie. Powracając do dzisiejszej wizyty. Potórne badanie mocz+posiew.Ta wizyta u tej "niby" Pani doktor to jakiś koszmar. Każe mi dziecko rozbierać do pampersa więc zaczynam a ty mi coś tam gada proszę przestac na chwile i słuchac... no to słucham skonczyla gadac podchodzi i mówi czemu dziecko nie rozebrane? nie no jakis koszmar!!Prosze przynosic swoja pieluche do badania bo ta jest innej mamy ktora zostawila ja ostatnio TAK JASNE PO RAZ 2 TO SAMO SŁYSZE GDZIE DZIECKO LEŻY NA SWOJEJ PIELUSZCE( już mi ciśnienie podniosła bardziej) Czy dziecko robi stolce? Tak(raz zbite, raz luźniejsze-odpowiadam) na co słysze to oddaje te stolce? (szlak mnie juz trafił) Pytam odnosnie zywienia dziecka czy moge cos jej innego zaczac wprowadzac to dała mi jakies broszury do poczytania (krew mnie zalewa) a najlepsze było to jak waliła do mnie na TY (wiesz,wiesz,wiesz)? w pewnym momencie sie wkur** i mowie nie, niewiem !! Konczac wizyte mówi prosze przyjsc z wynikami jak najszybciej do mnie-- na co ja MYŚLĘ ŻE JUŻ SIĘ WIĘCEJ NIE SPOTAKMY .

 

JESZCZE MI NERWY NIE MINEŁY CAŁY DZIEN ZEPSUTY!!!

 

Dziewczyny doradzcie mi:

CO MOGĘ ANI WPROWADZIĆ DO DIETY??

ZA 5 DNI BEDZIE MIAŁA 4 MIESIĄCE JEST KARMIONA NAN 1 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela891
Zacznij od kleiku ryzowego badz kukurydzianego, kilka miarek dodaj do mleczka, albo zrob z mleczkiem i podaj pare lyzeczek, potem mozesz dac marchewke ziemniak dynie, potem sproboj zupek jazynowych, a jak juz tego posmakuje to mozesz skusic sie na jakies deserki jablko , jablko ze slodka marchewka, jablko banan.Ale najlepiej zacznij od odbiadkow, bo jak odrazu dasz slodkie to poetem obiadkow Ci juz nie ruszy,wiele dziewczyn pisalo ze dzieci nie chca obiadkow. Naszczescie moj woli odbiadki niz owoce.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

to jakaś epidemia czy co?!skąd wy dziewczyny bierzecie tych pediatrów? już po raz kolejny czytam o "okropnej wizycie u lekarza".w głowie sie normalnie nie mieści :( co za ludzie!

 

dzięki Bogu ja nie mam takich problemów z lekarka.

 

co do diety.jak mały skączył 4mies.wprowadziłam mu słoiczki(obiadki+deserki)po 5miesiącu.z kaszek i kleików zrezygnowałam.

SMACZNEGO DLA CÓRCI :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30
Juz mozesz prowadza starte jablko, banana, marchewke. A jak poczekasz jeszcze tydzien dwa nic sie nie stanie. Moja tez byla na nan1. A  teraz pije nan 2 i inne ktore sa tansze i wcale nie jest zle.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30

Co do szczepienia to niezlosc sie ale ja mojego dziecka na nic nie szczepilam i nie zaczepie chyba jak nie przechoruje rozyczke to wtedy jak bedzie nastolatka niech sie zaszczepi  na to tya jak julko to jedno. Choc mam nadzieje ze jak bedzie w przedczkolu to sie zarazi i odchoruja ta chorobe raz na zawsze. Jak narazie chodzi do zlobka i nie choruje mi wcale.

Jak  bardzo chcesz zaszczepic to lepiej miec pewnosc ze dziecko jest 100% zdrowe.

A ta lekarka przechodzi sama siebie. Ja mialam tak z polozna i przestalam chodzic. Lepiej zmien lekarza i nie psuc sobie nerwow.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30

Jak mas zjakies pytania to pytaj sie smialo. Jerts tez forum dla mam co dzieci urodzily sie w tym samym miesiacu i roku mozesz poszukac go na www.planujemydziecko.pl

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Też od Zuzi lekarki wychodzę wkurzona, a jak baba do mnie w sekretariacie w szkole zaczęłą mówić na TY to ja do niej też :) i przestała.