U mnie w rodzinie jedno dziecko tylko uzywalo... i chodziło samodzielnie dużo dużo pozniej niz te które nie uzywały... wiem, ze nie ma reguły ale ja nie popieram i sama tez w przyszlosci nie mam zamiaru kupowac, moim zdaniem to krzywda nie pomoc...

prrrr zastopuj:) taki maluszek ma za słaby kręgosłup i dopóki nie stanie na własnych nogach, choćby przy czymś, nie powinno się używać chodzika:)wiem, że to fajne ułatwienie ale ja jestem przeciwnikiem chodzików:)przynajmniej przez pierwsze 8-9 miesięcy:)

Kiedy samo bardzo stabilnie siedzi lub już nawet staje ; ) a najlepiej w ogóle

oj nie nie nie, na chodzić jest stanowczo za wcześnie, a najlepiej to w ogóle ich nie uzywać, nóżki się wtedy źle układają....dziecko po chodziku zazwyczaj wstaje i chodzi na palcach zamiast na całych stopach. Już lepsze są pchacze.

Nie polecam chodzików ,nie krzywdz dziecka.

tak jak poprzedniczki lepiej w ogole nie kupuj chodzika,kazde dziecko rozwija sie inaczej jedne szybciej staja i siedza drugie w tym samym wieku rozwijaja sie troszke pozniej i potrzeba czasu zeby zaczelo samo siedziec i chodzic. chodziki moga tylko zaszkodzic dziecku,lepiej zebys sama dziecko podtrzymywala za raczki za boki jak zobaczysz ze juz sie wyrywa do chodzenia niz z chodzikiem bo dziecko musi nauczyc sie upadac samo wstawac a dzieki chodzikom tego nie odczuje i bedzie plakalo przy upadku i nie poczuje co jest zle a co dobre dla niego

jeśli już chcesz kupić chodzik (ja też mówię "nie" chodzikom:)), to wydaję mi się, że musi stać na nóżkach, a najlepiej, żeby stawiała kroczki, jak się ja np. trzyma za paszki.

Ja mojemu dziecku dałam chodzik jak miał 8 miesięcy i to dlatego, że dostałam go w prezencie. Nie wolno dawać dziecku takiemu małemu, które samo nie siedzi.