chyba jak mial 7-8 miesiecy dalam kiwi, pomarancze i mandarynki jakos ok 9-10 miesiaca a cytryne teraz nie dawno w sumie sam chwycil i ugryzl kawalek cytryny i nawet sie nie krzywil :)

Mój chlopulek ma prawie 10miesięcy i dawałam mu spróbować mandarynke a lekarka wczoraj że przed 2 rokiem życia nie można

jesli nic mu nie jest to czemu nie, alurat cytrusy maja duzo wit c ktora akurat ma dobry wplyw. Moja lekarka jest raczej dobra bo nie gada czego nie moze tylko ze powinien te 3 posilki mleczne zjesc reszta w zaleznosci co lubi. Duzo owocow i warzyw. Nigdy nie mowila ze czegos nie wolno dawac.

pierwszy raz jadła w tamtym roku na Święta mandarynki jak miała 15 miesięcy. Wcześniej jakoś jej nie dawałam.

Ma roczek i jeszcze nie dawalismy. Jest alergikiem i sie troche boje, ale chyba dam mu niedlugo pomarancze albo mandarynke :-)

Marcelina ma rok i jak zobaczy mandarynki to noe datuje. .. potrafi zjeść 6 na raz . Cytryny dałam jej spróbować jak miała chyba 9 mscy a jak miała 10-11 już zjadają kilka plasterków . Kiwi koło 9 miesiąca. Cytrusy często uczulaja dlatego trzeba z nimi uważać

Lkolo roku albo i pozniej

Sprobowac zawsze możesz i nie musisz słuchac lekarzy :) ja dokładnie nie pamietam kiedy sprobował pierwszy raz ale na pewno dośc wczesnie jak i wszystkie produkty(w 9 miesiacu jadl już to co my). Oczywiscie sprobowac a zjesc to dwie rozne rzeczy, poniewaz cytrusy dosc mocno uczulaja i w naszym przypadku jak syn zjadł pomarancze np poł to dostawał małej wysypki, ale wtedy po prostu przestałam dawac i znikło(bez paniki). Za jakis czas dałam np 2 zabki i nic mu nie było więc sporadycznie te 2 ząbki zjadał. Tak żeby zjesc całą bez niczego to tak po 1,5 roku.No i nauczyłam wypluwac skórę :)Aha to co pisałam to odnosnie mandarynek i pomarańczy reszta normalnie

Ok roku

ok. 7 msc wyssał sok z mandarynki, nic Mu nie było więc już powolutku, od czasu do czasu pojawiały się w Jego diecie.