cały???ale nawet ze szkłem? :) wybacz:) mam dzisiaj głupawke i wszystko mnie rozsmiesza

ja daje tyle ile chce,jak juz pluje to nie wciskam,dzis po lyzeczce sie zwymiotowala;/

a moja jeszcze za malutka, ale słoiczkow wcale nie bede dawac. za drogo zdecydowanie no i wole sama zrobic jedzonko i zamrozić

4 miesiące;P

Ja przez pierwsze 3 dni kupowałam słoiczki:)

nie jestem fanką słoiczkow, i moje dzieci nigdy nie jadly nic takiego, zawsze im sama gotuje i wszystko co maja na talerzu znikało. w sloikach moze byc wszystko nawet zmiskowana skarpeta, gdzies czytalam ze jednej mamie dziecko sie zakrzusilo sie przez jedzenie sloikowe bo byly w nim pestki całe. Kazdy i tak obierze wlasna droge wychowawcza, bo intuicja matczyna im podpowie co jest najlepsze dla dziecka :)

3 dni temu ;).. A zaczęłam wprowadzac tydzień po tym, jak zaczęła 4 miesiąc. Czyli 16.11.12, tj. 52 dni temu ;)

ja gotuję zupkę i w słoiczki po kupnych zupkach pierwszego dnia 3 łyżeczki a na drugi półtora słoika i tak do tej pory :)