« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona66
iwona66

2013-09-05 19:26

|

Szpitale, lekarze, położne

kiedy wybieramy położną środowiskową?

jak to jest dziewczynki? jeszcze przed porodem rozglądamy się za taka panią :) czy po porodzie wystarczy :) ? jedni mówią, że przed a inni, że po.....

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kassia022

przed. przychodzila do mnie jak bylam w ciazy i sluchala serduszka synusia:) cisnienie mi mierzyla

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

na pierwszej wizycie jak dowiedziałam sie ze jestem w 5 tyg. baaaardzo pomogła mi przed porodem i po sie tak juz nie krepowalam bo dosc dobrze sie poznałysmy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

A u mnie się sama znalazła, wybrała :D
Kiedy wróciłam ze szpitala do domu zadzwoniła do mnie aby się umówić. Była z przychodni do której chciałam zapisać syna.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

przed porodem przysługuje ci ileś godzin pomocy położnej, takiego przygotowania do porodu i wtedy już możesz ją wybrać. ja nie potrzebowałam, a sama do mnie przyszła po zapisaniu dziecka do przychodni

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona66

A u mnie się sama znalazła, wybrała :D
Kiedy wróciłam ze szpitala do domu zadzwoniła do mnie aby się umówić. Była z przychodni do której chciałam zapisać syna.
czyli po porodzie można wybrać położną środowiskową? bo teraz chodzę prywatnie do lekarza i nie wiem jak to wygląda...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona66

martatb do której przychodni zapisałaś dziecko? bo z tego co pamiętam jesteś z okolic P-kowa :) ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia

Przed porodem położnej na oczy nie widziałam. Po porodzie przyszła sama, szpital poinformował przychodnię którą wybrałam i już :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

A u mnie się sama znalazła, wybrała :D
Kiedy wróciłam ze szpitala do domu zadzwoniła do mnie aby się umówić. Była z przychodni do której chciałam zapisać syna.
czyli po porodzie można wybrać położną środowiskową? bo teraz chodzę prywatnie do lekarza i nie wiem jak to wygląda...
Powiem Ci jak to wyglądało u mnie. Chodziłam do lekarza, gdzie przed każdą wizytą ważyła mnie, mierzyła itp położna. Ale z tą położną spotykałam się tylko i wyłącznie przed wizytami. Nie miałam do niej ani nr tel, ani nawet nie wiem jak ma na nazwisko.


Po urodzeniu w szpitalu pytali mnie, gdzie będę chciała chodzić z synem (na szczepienia, bądź w razie choroby). Wskazałam ośrodek zdrowia, do którego szpital musiał przekazać tą informację, że urodziłam, bo dosłownie drugiego dnia po wyjściu ze szpitala zadzwoniła do mnie położna środowiskowa, aby się ze mną umówić. Umówiła się ze mną w domu, oczywiście. Obejrzała młodego, mnie, moje szwy, zważyła go, poradziła, itp, itd. Miała dla nas przeznaczone chyba 5 wizyt, jednak ja po 3 nie czułam potrzeby aby do nas przychodziła, więc ładnie podziękowałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia

A u mnie się sama znalazła, wybrała :D
Kiedy wróciłam ze szpitala do domu zadzwoniła do mnie aby się umówić. Była z przychodni do której chciałam zapisać syna.
czyli po porodzie można wybrać położną środowiskową? bo teraz chodzę prywatnie do lekarza i nie wiem jak to wygląda...
Powiem Ci jak to wyglądało u mnie. Chodziłam do lekarza, gdzie przed każdą wizytą ważyła mnie, mierzyła itp położna. Ale z tą położną spotykałam się tylko i wyłącznie przed wizytami. Nie miałam do niej ani nr tel, ani nawet nie wiem jak ma na nazwisko.


Po urodzeniu w szpitalu pytali mnie, gdzie będę chciała chodzić z synem (na szczepienia, bądź w razie choroby). Wskazałam ośrodek zdrowia, do którego szpital musiał przekazać tą informację, że urodziłam, bo dosłownie drugiego dnia po wyjściu ze szpitala zadzwoniła do mnie położna środowiskowa, aby się ze mną umówić. Umówiła się ze mną w domu, oczywiście. Obejrzała młodego, mnie, moje szwy, zważyła go, poradziła, itp, itd. Miała dla nas przeznaczone chyba 5 wizyt, jednak ja po 3 nie czułam potrzeby aby do nas przychodziła, więc ładnie podziękowałam.
Ta moja przyłaziła do końca 8 tygodnia, była raz na tydzień i nie dała się zbyć:) W piątek wyszliśmy ze szpitala, w poniedziałek rano zadzwoniła do drzwi :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Ja chodziłam do Szkoły Rodzenia na NFZ i tam też wybrałam położną :)