mam ale nie oddam ;)

basia nie dobra ty hihi:)

aleś ty sie napaliłaś na tę zabawke....

poczekaj az chociaż dzidz się urodzi :)

mały dostał go na zająca(miał niecałe pół roczku),od samego początku się nim wogole nie interesował. po paru mies. sprzedałam-za 1/3ceny którą za niego zapłaciłam.

ale z drugiej strony-kupiliśmy też go na świeta dla naszej chrześnicy(akurat trafiliśmy na promocję za 99zł w carffurze).mała ma 4lata i dalej się nim bawi :)

przecież takie malutkie dziecko nie będzie od razu się tym bawiło.. a skoro nie masz na niego pieniędzy to zaczekaj aż twoje maleństwo np. z ciuszków wyrośnie.. potem sprzedasz je a za te pieniądze kupisz misia ;)

tez mam, ale to jeyna zabawka ,ktorą interesuje sie moja Zuzia w trasie podczas pozdrozy samochodem,wiec narazie tez nie oddaje :)