Jeśli chodzi o te co na ziemię się układa to są fajne do momentu jak dziecko nie zacznie ich żuć :) Jak mojemu zabierałam to był dym na całego- pierwsze napady histerii :P Zwinęłam je i kupiłam dywanik :)

Kupilam i czekają aż synek podrośnie i przestanie wszystko gryźć. Już kilka kawałków odgryzl i musiałam mu wyciągać z buzi.

ALe to zdecydowanie pewnie nie o to chodzi :D

Nie -mi chodzi o zwykle normalne klocki z serii megablock,wygladaja jak drewniane ale są wykonane z pianki. Moja corka ma 16 miesięcy wieć etap wkladania do buzi wszystkiego co popadnie już dawno mamy za sobą wieć o to się nie martwie
Mamy klocki drewniane ale jakoś nie bardzo jej się podobają,bo są małe,mamy duże plastikowe ( mega blocks) te lubi ale strasznie się denerwuje jak nie może nałożyć klocka na klocka,dlatego zastanawiam się nad tymi dużymi piankowymi,zeby jęj nieco uprościć zabawę.;